Raporty zużycia paliwa Volkswagen Golf IV

witam, auto użytkuje od 2010 roku nigdy mnie nie zawiaodło, fakt ze o nie dbam, oleje na czas, płyn chłodzacy, obsługa rozrusznika-posmarowałem tulejki, czesci tanie i duzo na szrocie ( okolice Radzynia Podlaskiego) choc tam czasmi jest drozej niz w sklepie, auto kupiłem w dobrym stanie z holandi aktualny przebieg 270 tys, ale mysle ze był krecony, w zimie żadnego problemu lepeij palił jak benzyzna. moge go szczerze polecic

rewelacja miasto lato 5 zima 5,5-6,0 niskie koszty eksploatacji i części, nie ma się co zepsuć

Auto kupiłem z komisu w 2015r i to był błąd, auto z 4 ręki, niedoinwestowane, musiałem dołożyć prawie 2 więcej niż jest warte w tej chwili. Zrobiłem nim 55 tys km, na budziku już 290 tys ale cofany pewnie ze 150 tys. No cóż.Mimo to po ciężkich początków auto w końcu zaczęło się odwzajemniać niskim spalaniem, bezawaryjnością względną, bo ciągle jakaś pierdoła się zepsuje raz za pare zł raz kilka setek. Jeżdżę spokojnie, równomiernie do 80-100, bo ten silnik został zaprojektowany dla takich osób, co nie potrzebują mocy a oszczędnej i bezawaryjnej pracy ( kiedy ktoś kiedyś kupił nowego był królem oszczędzania i bezawaryjnej jazdy ) Ja licząc wydatki na niego do spalania to wyszło mi 45zl/100km pozorne oszczędności w spalaniu dowalą naprawy szczególnie starszych zmęczonych egzemplarzy więc lepiej chyba z gazem wychodzi taniej (1,6 sr albo 1,8t) albo SDI, 1,9 90PS igła do 150 tys. Ogólnie polecam dla osób, które znajdą zadbane egzemplarze i będą na czas wszystko wymieniać i będą raczej singlami albo maks w dwie osoby. Ciekawostka najmniej mi spalił 4,1km/100 na dystansie 2000km 80trasa 20miasto. Pozdrawiam

Wszystko zależy od tego gdzie i jak się jeździ. Moja średnia 5l/100km z 10 000 km latem, długie trasy (ok. 70 km w jedną stronę) z włączoną klimatyzacją. Jeżdzę głównie sam lub w dwie osoby. Silnik oszczędny i bezawaryjny, nie bierze oleju i nie ma żadnych problemów z odpalaniem nawet w największe mrozy. Jedyny mankament to skrzynia biegów, którą musiałem wymienić przy przebiegu 220 000 km ale to podobno mankament tego modelu. Przy 5 osobach lub z przyczepą lekką trochę brakuje mu mocy, ale to w końcu tylko niecałe 70 koni. Gdyby te samochody z tym silnikiem były nadal produkowane prawdopodobnie zdecydowałby się na zakup nowego, choć na razie nie myślę o tym by go sprzedać. Ciężko znaleźć samochód który tyle by palił a jednocześnie cechował się prostotą i solidnością konstrukcji pozbawionej problematycznych podzespołów jak koło dwumasowe lub wielowahaczowe zawieszenie. ;)

Robie okolo 700-1000km na tydzien, 20% miasto reszta trasa. Przy jedzie na emeryta do 90 km/h auto spalilo 42l/1000km. przy jezdzie ostrzejszej okolo 100 km/h pali mi 48l/1000km. wiecej niz 5l/100 nigdy raczej nie spalil bo jezdze raczej spokojnie. NIE WIERZE w komputer.pokazuje bajki. Wierze litry ktore tankuje i spalam.

części niedrogie ale trzeba się pilnować - za plastikowe przednie nadkole za używkę na szrocie liczą 50 zł a nowy zamiennik w sklepie dałem około 18