Raporty zużycia paliwa Skoda Octavia I

1,9TDI, jeździmy nią od nowości, serwis w ASO. Bez trudu przy 90km/h pali 3,8l przy mrozach do 4,2 więc do pracy dojeżdżam prawie za darmo. Na autostradzie 130km/h = 6.0l, na trasie 100-110km/h bierze ok 4,5 do 5. Jednorazowo trasa 225km, średnia prędkość 127km/h, czyli "przelotowa" 150-170km/h i szok dla moich oczu 7,5 średnie spalanie. Przy oszczędnej jeździe na jednym baku 55l przejedzie spokojnie 900km w cyklu mieszanym. Nie testowałem na trasie, ale myślę, że 1000km da radę. Auta nie trzeba polecać, lepszego po prostu nie ma.

Spalanie przy mało dynamicznej jeździe - porażająco niskie - nawet poniżej 4L/100km. Przy normalnej jeździe ciężko przekroczyć 5,5L/100km.

spalanie rewelacja jak na taka kobyłe. istotna sparawa silnik spali kazdy olej nawet do frytek

Jestem posiadaczem nowej Skody Octavii I chathback produkcji grudzień 2009 r. Dotychczas przejechałem nią w różnych warunkach drogowych /miasto i trasa/ jedynie 3 tyś. km. Mając jednak na uwadze, iż w okresie grudnia 2009 r. / styczeń 2010 r. panowały mrozy nawet do -22 stopni Celsjusza uważam, że spalanie tego auta (jak na benzynę) jest naprawdę nie najgorsze. Osiągi przy tym całkiem do przyjęcia. Dodaję, że klimatyzacja w celu osuszania wnętrza z nadmiaru wilgoci również była włączana kilkakrotnie, w tym również w mieście! Przy poruszaniu się pustym samochodem po mieście, to jest II, maksymalnie III bieg - spalanie nie przekraczało 10,1 l/100 km. Przyznaję jednak, iż jeżdżę swym dorobkiem życia :) stosunkowo delikatnie i płynnie. W trasie, to jest do prędkości ok. 130 km/h - spalanie do 6,0 l/100 km. Po przejechaniu kilkunastu baków paliwa w najróżniejszych warunkach wyszło średnie spalanie do 8,0 l/100 km. Zawsze była to jednak jazda spokojna, a przede wszystkim płynna, z zachowaniem zasad tzw. ecodrivingu :) W trasie bywały trzy osoby dorosłe i niewielki bagaż. Auto uważam za stosunkowo dobrze wyciszone, a użyte materiały za dobrej jakości. Po uruchomieniu auta i jeździe zimnym, po nocy na -20 st. C wewnątrz nic nie trzeszczało i nie skrzypiało. Naprawdę miłe uczucie. Uruchomienie auta przy mrozie -20 st. C - na dotyk. Przyjemne auto z obszernym wnętrzem i naprawdę ogromnym bagażnikiem. Dla małżeństwa z Dzidziusiem w sam raz.

średnio 10-11 litrów gazu, a lubię depnąć :)