Super samochód. Tani w utrzymaniu. Wiele napraw można wykonać samemu. Gaźnik jak na tamte czasy trochę skomplikowany (szczególnie dla mechaników - he he). Gaźnik ogladało z pieciu mechaników i żaden nie (chciał?) rozpoznał przyczyny gaśnięcia na wolnych obrotach. Sporo kasy na tych cwaniaczków straciłem . Zupełnie niepotrzebnie. Bo wystarczyło wymienić uszczelkę pod gaźnkiem i w ogóle uszczelnić układ, gdyż gaźnik stary jest już. Kilka lat temu remont silnika (prewencyjnie) - koszty wraz z częsciami w fachowm serwisie (ale nie Skody)- 600 zł. Regenracja rozrusznika u znajomego mechanika ok. 30 zł. Poza tym nic więcej się nie popsuło. Jeżdżę już kilka ładnych lat często na trasie po ok. 50 km dziennie. No wiadomo korozja ale przecież ma już 19 lat. Wygodne siedzenia. Sporo miejsca. Udana konstrukcja. Przy jeździe w trasie ok 70 -80 km/h można zejść do 6,5l. Gazu nie zakładałem. Godny konkurent dla zachodnich samochodów z końca lat 80-tych.
