Raporty zużycia paliwa Ford S-Max I

On

6,5

Ford S-Max I

Van Facelifting 2.0 Duratorq TDCi DPF 163KM 120kW

PORÓWNUJĄC DO POPRZEDNICH SAMOCHODÓW KTÓRE MIAŁEM JESTEM MILE ZASKOCZONY KOSZTAMI PRZEGLĄDÓW W ASO JAK I CENAMI CZĘŚCI ZAMIENNYCH. NP. W VW PRZEGLĄD MIĘDZY 1200-1400 A TU 700-900 ZŁ JEST RÓŻNICA

On

6,2

Ford S-Max I

Van Facelifting 2.0 Duratorq TDCi DPF 140KM 103kW

Auto rewelacyjne, potrafi spalić poniżej 5 litrów, ale taka jazda jest męcząca. Przy mojej ciężkiej nodze na trasie wychochi zazwyczaj ok. 6,7. Nadmieniam że auto jest po chiptuningu na 180 KM i 410 nm i wytrzymało tak już 160 tys km bez problemów ze sprzęgłem dpfem itp. Auto mam od nowości, nie jeżdzę do ASO a do tej pory wymieniłem tylko klocki. Przy bardzo ostrej jeździe autostradowej 200-220 km/h niestety ponad 9 litrów.

On

7,2

Ford S-Max I

Van Facelifting 2.2 Duratorq TDCi DPF 200KM 147kW

Pb

8,0

Ford S-Max I

Van Facelifting 1.6 EcoBoost 160KM 118kW

Przegląd po pierwszym roku 800zl. Poza tym nic przy nim nie robiłem. Zobaczymy jak będzie wyglądał przegląd gwarancyjny w Fordzie po roku drugim.

On

6,4

Ford S-Max I

Van 1.8 TDCi 125KM 92kW

On

7,3

Ford S-Max I

Van 1.8 TDCi 125KM 92kW

W ciągu tych lat wydałem na naprawy w czasie przeglądów i kilka poważniejszych usterek kwotę o wartości małego nowego samochodu (serwis w ASO), ale nie żałuje - spalił mi 7,5l /100 km - mam zapisane każde tankowanie - spalił 16466 litrów paliwa :)

Dziennik kosztów dla Ford S-Max I

Średni koszt przejechania 100 km

38,00 zł

on

8,0

l/100km

pb

8,3

l/100km

lpg

12,1

l/100km

Zobacz dzienniki

On

6,5

Ford S-Max I

Van 2.0 TDCi 140KM 103kW

Pb

12,0

Ford S-Max I

Van Facelifting 2.0 EcoBoost 203KM 149kW

Pb

8,4

Ford S-Max I

Van 2.0 i 16V 145KM 107kW

Na razie mało usterek więc koszty nie są duże ale z tego co się rozglądałem po elementach eksploatacyjnych są w normie.

On

7,0

Ford S-Max I

Van Facelifting 2.0 Duratorq TDCi 140KM 103kW

Powyżej 135-140 km/h spalanie przestaje być optymalne. Ale jak na auto tych gabarytów i wagi nie ma co narzekać.