Po kilku latach użytkowania auta założyłem LPG, stag 300+, AC R01+(czerwony do 250KM), wtryski Magic Jet. Przebieg jaki zrobiłem na gazie to 10tys. km. Miałem duże obawy co do montażu instalacji w tym silniku. Poczytałem, znalazłem dobrego gazownika, polecił większy reduktor (największy problem jest jak wrzuci się za mały reduktor) dzień pracy i 2550zł później jeździłem już na gazie. Po za ilością złotówek które trzeba zostawić na stacji paliw różnicy w jeździe autem nie ma żadnej. Mówiąc szczerze to zacząłem jeździć szybciej i bardziej dynamicznie. Nie boli mnie tak 1L gazu spalony więcej :). Max spalanie na Angielskim (słaby gaz) to 12,5L miasto. Najlepsze to 6,7L na trasie na dystansie 300km ze średnią prędkością 90km/h. Trasa Pl-UK i powrót (3,5tys km) to 9,3L przy pełnym obciążeniu tzn. 4 dorosłe osoby, fotelik, pełen bagażnik (wyjazd na święta) przy prędkościach 140-160km to rewelacja!!!. Po mieście autko spala do 9L gazu i 1L benzyny na każde 100km (do czasu przełączenia na gaz w mrozy nawet 4km dogrzewa się na benzynie, w ciepłe dni 9-10 stopni instalacja przełącza się na gaz po 1,5-2km). Auto bardzo dynamiczne a zarazem oszczędne.
Pozdrawiam, polecam