Samochód ładny zewnętrznie, komfort podróży w miarę ok. Najlepszy jest silnik. Zrywny i w miarę mało pali. Ja osobiście bardzo się zawiodłem bo w czasie 10 miesięcy byłem już 5 razy w serwisie a auto dalej szwankuje. Wymiana wysprzęglika , nawala elektronika-co chwilkę coś nowego ,skrzypi tapicerka. Samochód moim zdaniem jest do jazdy w pogodne dni ponieważ w zimie jak posypie śniegiem to wszystkie czujniki wariują np.radar brak widoczności. Kamera cofania też tylko w ładne dni . Ogólnie nie polecam i bardzo zawiodłem się na tej marce. Niedługo go sprzedam .

Jestem właśnie po jazdach testowych i muszę przyznać ,że nowy Captur 2 na żywo zrobił na mnie jeszcze większe wrażenie. Może pominę wygląd tego modelu bo jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje ale mnie i Żonie nowy Captur 2 bardzo się spodobał. Co do wnętrza to fotele z przodu są po prostu mega wygodne i kręgosłup wreszcie mnie nie bolał nawet po dłuższej jezdzie a materiały w kabinie są po prostu fantastyczne. Wyciszenie także na piątkę i widać w porównaniu z poprzednią generacją dużą różnicę. Jednak ten model posiada także swoje wady. Dlaczego w tym modelu nie ma świateł przeciwmgielnych z przodu nawet za dopłatą. Druga sprawa to ta ,że konsola środkowa tzw. pływająca niemiłosiernie skrzypi, także tutaj Renault się nie popisało. https://youtu.be/UX48wAwXltg?t=172 https://youtu.be/tTNpSPAS4hU?t=79 Co gorsza w wersji ze skrzynią manualną i zwykłą konsolą jest jeszcze gorzej i skrzypi ona od samego patrzenia na nią. No i na koniec silnik 1.3 TCE130KM EDC7 Podczas jazdy testowej Capturem 2 zauważyłem pewien problem. Chodzi mi o taką dziwną niemoc tej jednostki szczególnie podczas ruszania na zimnym silniku. Zwłoka tej skrzyni EDC 7 w trybie D jest po prostu zaskakująca i niespotykana .Wciskamy lekko gaz a auto dalej stoi w miejscu. Dopiero mocniejsze wciśnięcie pedału powoduje ,że auto bardzo powoli rusza z miejsca. Przy energicznym włączaniu się do ruchu jest to po prostu wręcz niebezpieczne. Na szczęście jest jeszcze tryb S w którym jest już trochę lepiej. Jezdziłem w tym roku VW T-Roc 1.5 TSI DSG7,Skodą Kamiq 1.0 TSI DSG7 oraz tydzień temu VW T-Cross 1.0 TSI DSG 7 i nawet w trybie normal skrzynia DSG7 od VAG nie miała w tych autach aż takiego laga przy ruszaniu z miejsca jak to ma miejsce w Renault. Francuzi wgrali do silnika1.3 TCe 130KM EDC 7 nowe oprogramowanie aby spełnienić najnowsze normy WLTP 2020 i w ten sposób za bardzo zdusili ten silnik . Z hamulcami bębnowymi z tyłu Renault także poszło po bandzie. https://youtu.be/Y_tI_hotb0Y?t=91 Ostatni minus daję za brak siłowników od maski . https://youtu.be/Y_tI_hotb0Y?t=340 Przecież każda Dacia je posiada także o co kaman. Reasumując tydzień temu odbyłem także jazdę testową VW T-Cross i muszę szczerze przyznać, że Captur 2 w konfrontacji ze swoim głównym konkurentem z Niemiec rozkłada go na łopatki jakością,lepszym wyposażeniem i ceną. Do Ranault Captur możemy sobie dokupić do wersji Intens za 1500zł np. pakiet zimowy, który zawiera podgrzewaną kierownicę i przednie siedzenia oraz uwaga podgrzewaną w całości przednią szybę a także za 300zł antenę tzw. płetwę rekina. W VW T-Cross te frykasy są niedostępne nawet za dopłatą(występują tylko w tym modelu za dopłatą podgrzewane siedzenia z przodu) O dziwo w niżej pozycjonowanej w koncernie VAG Skodzie Kamiq także możemy mieć za dopłatą podgrzewaną kierownicę,siedzenia i przednią szybę.Gdzie tu sens gdzie logika nie mam pojęcia. Tak czy owak należą się wielkie brawa za to dla Renault bo widać, że Francuzi myślą.

To ostatnie Renault jakie kupiłem . Niesamowita liczba drobnych usterek co gorsza naprawy nie pomagały . Fatalne wyciszenie silnik zaledwie daje radę taki na miasto w trasie jadąc z rodzina absolutnie nie daje rady EDC 7 tak zamula ze odechciewa się automata . Po 2 latach plastiki i kiepskie spasowanie odezwało się dosłownie .