Ocena kierowcy - Skoda Favorit Hatchback

Samochód oceniam na ocenę 4+. Polecam osobom, które uczą się jeździć, które nie mają dużo pieniędzy a potrzebują/chcą mieć samochód, osobom w zatłoczonych miastach.

Jeśli silnik jest po remoncie, lub dobrze utrzymany i pielęgnowany (czyt. uzupełniane płyny eksploatacyjne), to nie wymaga większych wkładów finansowych poza ew. doszczelnieniami. Wadą projektową silnika jest podtrzymanie rurki powrotnej (z chłodnicy cieczy) na śrubie mocującej misę olejową. Powód: drgania zmuszają nas na doszczelnienie misy olejowej średnio co 30 tyś. km. Silnik chodzi równo i jest dość elastyczny. Lubi wysokie obroty (2500-3500).

Skrzynia posiada parę mankamentów: wycieki spod wybieraka, spod półosi i automatu wstecznego biegu. Pierwszy bieg jest troszkę za krótki, za to trzeci nadgania. Skrzynia praktycznie wspaniała na miasto. Na trasy nieco gorzej - piąty bieg to król ale tylko na prostej i do max. 120 km/h. Dalej to mordenga. Minus skrzyni (a w zasadzie osprzętu) to linka prędkościomierza, która nie daje nigdy żetelnych odczytów.

Zawieszenie jest przeciętne. Strasznie twarde i pochyla się w zakrętach. Nie jest jakieś wspaniałe i bezawaryjne. Najczęstsze naprawy to wymiana gum wahaczy i sworznie. Ale jeszcze częściej wymienia się górne gumy amortyzatorów przednich (średnio co 20-25 tys km). Jedyne co jest na plus - niskie koszty części :)

Widoczność jest doskonała! Duże przestronne szyby dają dobrą widoczność również dla początkujących. Jedyne w co trzeba się zaopatrzyć to małe panoramiczne lustereczko doklejane na lewe lusterko zew. celem usunięcia martwego pola.

W starszych wersjach były bardzo niewygodne fotele - sprężyny non stop pękały i siedziało się jak w hamaku. Zagłówki nieprzystosowane do Ciała (ale pomyślmy który to rocznik produkcji!!) Poza tym brak uwag. Wszystko dostępne bez większych problemów. Wskaźniki czytelne etc.

Jeśli kanały są drożne bo samochód był eksploatowany na płynie chłodzącym z wodą destylowaną, układ jest szczelny i płyn jest na odpowiednim poziomie - rewelacyjnie grzeje :)

Trzeba przyznać że przestrzeni jest dość dużo. Samochód sprawia również optycznie takie wrażenie - deska ma prosty kształt. Mniej miejsca jest na tylnych siedzeniach, lecz spokojnie wystarczające dla przeciętnie wielkich ludzi.

Podstawowe wyciszenie było dość słabe. W latach \'90 montowane były u lepszych mechaników dodatkowe wyciszenia komory silnikowej, dzięki czemu silniczek dużo ciszej pracował. Jedyne szumy jakie mogą denerwować to wentylatora nadmuchu wnętrza - zimą się lekko przycierają i skrzypią - ale naprawa jest bez kłopotliwa, szybka i skuteczna - smarowanie ;)

Samochód jest bardzo ekonomiczny. Polecam szczególnie dla osób, które mieszkają w mieście, mało zarabiają i dojeżdżają głównie do pracy oddalonej nawet o 50-70 km od domu. Samochód dobrze wyregulowany przy zachowaniu dość dynamicznej jazdy pali średnio 8-9 l. benzyny na mieście i ok. 7 l. na trasie. (mój pali 9 l. gazu na mieście / 8 l. gazu na trasie - przy dynamicznej jeździe). Ceny przeglądów są bajecznie tanie. Olej (półsyntetyk lub mineralny) nie jest drogi. Do tego filtry (cena za f. oleju i powietrza nie jest większa niż 15 zł). Części również są tanie i dostępne bez większych problemów. Problemem może być np. tapicerka, fotele lub coś w tym guście - bo to towar niechodliwy - ale zawsze zostaje szrot ;) Poniżej spalanie dot. LPG

Doskonałe dopasowanie jakości do ceny. To jest moja 3cia Frytka. Poprzednie 2-ie były na spółkę z rodzinką - ta jest moja. Jest zarazem pierwszym samochodem na którym uczyłem się jeździć i na który mnie w pełni stać :) W końcu nie potrzebuje niczego lepszego do poruszania się w korkach miejskich :)

Drobiazgów niestety jest dużo, ale znów nie na tyle, by o nich długo pisać. Należą do nich: - wcześniej wsp. wentylator - gumy na amorach przód - wycieki oleju spod dekli oraz spod misy - regulator napięcia na alternatorze - pęknięta membrama pompy paliwowej

Samochód jest praktycznie niezawodny - mało elektroniki - więc mało ma się co zepsuć. :) Wiadomo, że jak każda maszyna musi się psuć - ale jeśli wszystko jest dobrze eksploatowane i ktoś nie żyłuje silnika to pojeździ dłuuugo bez poważnych usterek.