Ocena kierowcy - Saab 9-3 I Hatchback

Spidey, 16 lat temu

Silnik 2.2 TiD 125KM 92kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 192 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Saab 9-3 I Hatchback 2.2 TiD 125KM 92kW 2001-2002 - Oceń swoje auto

4,38

4% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Jest piękny i jest Saab'em :)

5,0

Całokształt

Baaardzo lubię to auto. Za te pieniądze to najlepszy wybór dla kogoś kto chce mieć coś innego niż popularne auta. Wygodny, ładny, ekonomiczny. Moja sztuka: http://images26.fotosik.pl/208/b4aa325c3eabb996med.jpg Mój kochany Saabik, choć ma kilka rzeczy do dopieszczenia, codziennie sprawia że mam uśmiech na twarzy (nawet na stacji benzynowej)

Wrażenia

4,0

Silnik

Oczywiście jak wiele osób pisze o tym silniku, nie jest to demon mocy i szybkości, ale w zupełności wystarczy (szczególnie dla kogoś kto tak jak ja przesiadł się z Matiza). Silnik nadrabia za to elastycznością. Szybko zwija się na 3 i 4 biegu. Wyprzedzanie to raczej pestka. Niestety jest dość głośny, co może niektórym przeszkadzać. Ja zawsze wtedy pogłośniam radio ;)

3,0

Skrzynia biegów

Ogólnie dobrze, ale bez rewelacji. Trochę słabo na pierwszych dwóch przełożeniach. Zdażają się kłopoty z synchronizatorem skrzyni.

4,0

Układ jezdny

Auto jest królem prostych i równych nawierzchni. Ciasne zakręty wchodzi "majestatycznie". Promień skrętu niezły. Z racji tego że posiadam 17 calowe felgi, wozi mnie po koleinach i czuję na tyłku każdą dziurę. Ale za to jak wygląda :) Dość twarde, ale wytrzymałe zawieszenie.

Komfort

4,0

Widoczność

Bez żadnych problemów. Dość mała przednia szyba (w porównaniu do osławionego Matiza), ale to kwestia przyzwyczajenia. Dobre lusterka wsteczne. Duża tylnia szybka. Regulowana wysokość siedziska kierowcy. Moja nie za wysoka żona po podniesieniu fotela wszystko widzi.

5,0

Ergonomia

Oczywiście wszystko na swoim miejscu. Czytelne zegary, komputer pokładowy i panel climatronic. Sporo schowków. Podłokietnik i naprawdę duży bagażnik

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Jeszcze nie jeździłem nim w zimę, ale na razie bez zarzutów. Klima po uzupełnieniu czynnika dobrze chłodzi. Nawiew klimy na tył sprawdza się znakomicie. Szyba przednia odparowuje natychmiast. Ogrzewanie ciepłym powietrzem błyskawiczne. Sterowanie i panel climatronic świetnie rozwiązany i czytelny. Podgrzewane lusterka boczne.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Nie posiadam na razie dzieci i jeżdżę głównie z żoną lub sam. Posiadam wersją 5 drzwiową. Z przodu luksus, dużo miejsca na nogi, regulowana kolumna kierownicy. Z tyłu spojnie mieszczą się dwie wysokie osoby i dziecko. Bagażnik autentycznie olbrzymi jak na rozmiar auta. Byłem mocno zdziwiony ile się tam mieści.

3,0

Wyciszenie

Niestety, ale jest w środku jest dość głośno. Gdzieś tak do 100 km/h potem juz lepiej. Silnik w starej technologii, popularnie zwany "traktorem"

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Dla mnie strzał w 10. Codziennie jeżdżę 70 km. do pracy i z powrotem. Trasa dwu pasmowa pod Warszawą. Po mieście z 10% tej drogi. Spalanie na poziomie 6.1-6.2 l/100km. Po Warszawie maksymalnie spala do 8.5 l/100km. Matiz mi na trasie palił 6 litrów, czyli tyle co ten Saab. Na autostradzie na Słowacji na odcinku 200 km. spalił według kompa 5,2 l/100km

5,0

Stosunek jakość/cena

Za auto z 2001 r. (wersja Anniversary) z ospojlerowaniem, felgami 17' i jasną skórą- zapłaciłem w maju 22 tyś. zł. (juz po opłatach). Za tą cenę miałbym jakąś słabą Vectre, czy starszego Passata. Potrzeba więcej pytań...? Jeśli macie do mnie pytania piszczie: spidey79@poczta.wp.pl Odwiedźcie także Polski Klub Saaba - www.saabklub.pl

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Na razie bez żadnych problemów. Auto 7 letnie sprowadzone z Włoch w tym roku. Na wszystkie żaróweczki jakie posiada w środku(około 15) nie paliła się jedynie ta w schowku. Działają wszystkie okna, centralne zamki, bagażnik z pilota, radio cd, sterownie z kierownicy, tempomat. Jedyny drobiazg to niedomagający wyświetlacz kompa (SID) ale jest to normalne w tym modelu. Naprawa ze 100 zł. Normalnie szok jak na wiek. Musiałem jednak prostować alufelgi bo jakiś narwany Włoch jeździł nim po krawężnikach w Rzymie. Pozatym cały poobijany. Jednak nie jest to usterka auta.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Na razie nie mam większych problemów. Wymieniłem profilaktycznie poduszkę skrzyni biegów bo drży gałka i trzęsie budą na zimnym silniku. Niestety nie pomogło, więc przymierzam się do dwóch kolejnych poduch. Można z tym jeździć jak komuś nie przeszkadza. Za jakiś czas zabiorę się pewnie także za synchronizator skrzyni biegów, gdyż czasem miewam problem z idealnym trafienie w "piątkę". Jak na tylu letnie auto to nie jest dużo.