Ocena kierowcy - Saab 9-3 I Hatchback

Samochód dla indywidualistów, szybki, nietypowy, ładny - choć nie dla każdego. Rzadziej spotykany niż 90% innych marek. Powodujący ogromne przywiązanie, zarówno do siebie jak i marki(Saab w/g statystyk ma najwierniejszych klientów ze wszystkich marek!). Nieco drogi w utrzymaniu, potrafi dużo spalić. Wymaga dobrego mechanika, obeznanego w marce i bardziej świadomego właściciela. Specyficzny, którego się albo nie lubi, albo lubi bardzo.

Rewelacja - elastyczność rodem z diesla, spalanie w trasie przy spokojnej jeździe też potrafi zaskoczyć. Oczywiście przy szaleństwach potrafi dużo wypić, w końcu z czegoś ta moc się bierze.

Skrzynia zestopniowana ewidentnie w trasę i autostradę, w mieście przy jeździe poniżej 50km/h nieco przeszkadzają przełożenia. Mechanicznie raczej wytrzymała, choć wrażliwa na \"katowanie\".

Bez rewelacji. Mocny silnik z napędem na przód i nieco kanapowe zawieszenie nie pozwalają na dobre prowadzenie przy agresywnej jeździe. Przeciętna trakcja na dwóch pierwszych biegach. Przeciętne hamulce do szybszej jazdy. Za to w sytuacjach awaryjnych zawsze bezpiecznie i bez poślizgów.

Nie mam pytań. Trochę przeszkadza tylny spojler, ale to już naprawdę upierdliwcom.

Z jednej strony wszystko zwrócone w stronę kierowcy, świetnie przemyślane sterowanie, z drugiej... Bieda ze schowkami i brak podłokietnika w 99% egzemplarzy.

Świetnie i mądrze działająca automatyczna klimatyzacja, w dodatku dająca się programować(domyślny kierunek i siła nawiewu, klima on/off/off poniżej konkretnej temp. itd...). Szybko nagrzewające się wnętrze i podgrzewane fotele, przy włączonej klimatyzacji nie istnieje parowanie szyb. Nawiewy na wszystkie 4 szyby boczne+na tylnych pasażerów. Jako opcja dostępne było podgrzewanie również tylnej kanapy!

W wersji 3D dosyć utrudnione wsiadanie do tyłu, zwłaszcza przy elektrycznie sterowanych fotelach, w których przy wsiadaniu kładzie się jedynie oparcie. W \"manualnych\", przesuwa się również cały fotel. Miejsca z tyłu dość przyzwoicie, choć raczej dla dwóch, nie trzech osób. Kierowca i przedni pasażer - rewelacja, w dodatku wybitnie wygodne fotele. Wnętrze niestety nieco już trąci myszką.

Dobrze, choć powyżej prędkości dozwolonych na autostradach, da się słyszeć gwizd spod uszczelek. Da się to \"stuningować\" w warsztacie obeznanym w Saabach.

Paliwo - zależne od nogi, koszty przeglądów i napraw raczej wyższe niż niższe. Olej wymaga wymiany co 10 000km - taki pierwszy przykład z lewej. Z drugiej strony silnik świetnie znosi LPG.

Można tanio kupić i bardzo dużo włożyć. Można kupić drogo i nie włożyć nic.

Zadbany egzemplarz nie będzie miał większych/uciążliwych problemów.

Egzemplarze turbo z lat 2000-2002 mają fabrycznie problem z odpowietrzeniem skrzyni korbowej(odma). System jest dość rozbudowany w porównaniu do innych marek i wymaga okresowej wymiany. Zaniedbany prowadzi do zapchania rurek odmy, wzrostu ciśnienia w skrzyni korbowej i w konsekwencji zatarcia silnika. Samochody serwisowane w ASO przeważnie problem mają zażegnany. Gorzej z zaniedbanymi. Łatwo sprawdzalny stan rurek - polecam fora Saabowe. Silniki są też wrażliwe na słaby olej oraz rzadkie wymiany. Może to prowadzić do usterki panewek. Podsumowując - samochód zaniedbany będzie problemem, za to egzemplarz prowadzony przez dobrego mechanika(równie ważne jak właściciel!) zagwarantuje bezproblemową eksploatację.