Ocena kierowcy - Citroen C3 Picasso

Poprzednią opinię zamieściłem po pół roku jazdy i przebiegu 25.000 km. Obecnie to już ponad rok i 67.000 km. Opinia nie uległa zmianie. Autko sprawuje się bdb. Największe zastrzeżenia można mieć do ASO, ale odnoszę wrażenie, że w tej materii bardzo dużo zmieniło się in plus i liczę, że złe doświadczenia odejdą do przeszłości. Generalnie, za wyjątkiem niewielkiej liczby przypadków, przedstawiciele ASO dążą do kompromisu i załatwienia sprawy po partnersku. Po drodze (dwa dni przed upływem roku użytkowania) autko przeżyło niewielkie zderzenie z sarną (wymiana zderzaka i kilku drobnych elementów). Mimo że drobne uszkodzenia (mała sarna, znacznie wyhamowałem przed zderzeniem), naprawa kosztowała prawie 5.000 zł (rozliczana bezgotówkowo), wiec warto mieć dobre ubezpieczenie. Olej nadal wymieniam co 10.000 km, na przeglądy standardowe jeżdżę co 20.000 km. Po 60.000 km wymienione zostały klocki ham. przednie. Na gwarancji wymienione nieszczęsne reflektory przednie (o czym pisałem w poprzedniej opinii), a wcześniej wymieniono także radio i klamkę u drzwi. "Świerszcze" w aucie nadal się pojawiają, ale się przyzwyczaiłem (nie są zbyt dokuczliwe). Pozostałe sprawy bez zmian. Czasem (w upałach) automatyczna klima działa jakby za słabo (włączam wówczas nawiew ręczny). Bywa że aut. wycieraczki żyją swoim życiem ;) - działają "na wyrost" lub z opóźnieniem. Z wad wnętrza mogę wymienić tylko jedną - lekko wytarł się podłokietnik (wykończony welurem) - może zgłoszę to jeszcze w ramach gwarancji. Średnie spalanie kształtuje się na poziomie ok. 4,6-4,7 dm3/100km (jeżdżę raczej spokojnie). Ori opony letnie (Michelin Energy Saver) b. trwałe (myślę, że starczą na trzy sezony, czyli ok. 70.000 - 80.000 km dla letnich (i nie zamierzam jeździć aż się dotrą do wskaźnika zużycia). Kolejne będą takie same :) . Miałem kilka ostrych hamowań - auto zachowuje się rewelacyjnie. Jedynie przechyla się na koleinach, gdy skręca się w lewo na "gierkówce" w okolicy Kamieńska ;). Generalnie autko rewelacja. Dziś może dopłaciłbym do lak. met. - ale ciemnego, bo minusem białego są rozkwaszone na zderzaku muchy i inne robale. No i może do pakietu black-pack - fajnie się prezentuje ;). Podsumowując, gdy ktoś opowiada jakie złe są nowe auta, jak słabe i awaryjne, jakie diesle nietrwałe - to tylko się uśmiecham. Obecnie Citroen (przynajmniej w Polsce) nie ma już oferty C3 Picasso z dieslem, za to wprowadzili ciekawy nowoczesny, uturbiony, ekonomiczny silnik benzynowy 1,2 dm3. Może umówię się na jazdę próbną podczas przeglądu, by porównać ;).

Rewelka :) , bez usterek. Spalanie 4,4-5,5 dm3/100km - myślę, że na takie każdy może liczyć w zależności od stylu jazdy, średnio mi wychodzi 4,6-4,7 dm3/100 km. Szczegóły w poprzedniej opinii. Osiąg średnie. Min. to 4.1, max ok. 6,2 - ale to wartości ekstremalne, po przebiegu min. 150 km, niereprezentatywne dla normalnej jazdy.

Szczegóły w poprzedniej opinii. Długie skoki, jazda w obszarze zabud. na 3-cim biegu. Tylko 5 biegów :(

Szczegóły w poprzedniej opinii. Trzyma się drogi. Przechyły i wrażliwość na podmuchy wiatru.

Szczegóły w poprzedniej opinii.

Szczegóły w poprzedniej opinii.

Szczegóły w poprzedniej opinii. Czasem za słabo "dmucha" podczas upałów.

Szczegóły w poprzedniej opinii. Niewygodna pozycja na przednim fotelu pasażera (nie można wyciągnąć nóg) przy dłuższej podróży. Brak reg. wysokości siedzenia kierowcy.

Szczegóły w poprzedniej opinii. Bardzo dobrze, mając na uwadze silnik (diesel) i opływowość (marną) kabiny, ale zawsze mogłoby być lepiej.

Szczegóły w poprzedniej opinii. Przeglądy + dodatkowo olej + klocki ham. przód po 60.000 km (w octavii wytrzymują dłużej!)

Szczegóły w poprzedniej opinii.

Szczegóły w poprzedniej opinii. Gwarancja (radio, klamka, reflektory).

Brak