Silnik
: nie taki awaryjny w ciągu roku wymieniłem tak naprawdę olej + cieknąca pompa wacu + rozrząd i tyle, czyli to co niezbędne przy zakupie auta + niespodzianka po jego zakupie że coś cieknie, nie tykałem silnika, bo chodzi świetnie po przejechanych ponad 10 tysiącach, nie miałem problemu z rozruchem przy -15 czy -20 i kulturą pracy przy takich temperaturach,