Szukaj

drgania kierownicy i nadwozia
Volvo S90 II Sedan 2.0 D5 235KM 173kW 2016-2020

  • Autor: Piotr
  • Kategoria: układ kierowniczy
  • usterka wystąpiła przy przebiegu 10 tys. km
Nowe S 90 drgania kierownicy przy 130 km/h oraz nadwozia co widać na fotelach i czuć w podłodze, serwis nic nie pomógł po wielu wyważaniach z testem drogowym, (za moje pieniądze) kazali mi wymienić opony na własny koszt (volvo nie ma rękojmi na opony) ale nawet to nie pomogło(najdroższe Micheliny) samochód na autostradzie prowadzi się fatalnie , skarży się na to wielu użytkowników S 90 - zamierzam pozwać Volvo Car Polska za tę chińską tandetę

Komentarze

Witam , mialem ten sam problem , mieszkam
w uk , auto wyslane na gwarancje , odrazu dostalem odpowiedz ze tylne opony sa „out of shape” zmienilem na nowe opony continental, i wywazylem wszystkie 4 odrazu na maszynie z dociskiem , i problem zniknal kompletnie , testowany w niemczech na autobahn , przy 200km/h auto prowadzi sie perfekcyjnie
Odpowiedz
Mam dokładnie to samo w S90 200 tys przebiegu - wibracje karoserii oraz kierownicy przy różnych prędkościach z różną częstotliwością...
Odpowiedz
Wstyd dla volvo, miałem s90 pozbyłem się że stratą, dla mnie katastrofa, ostrzegam przed volvo
Odpowiedz
Moje czteromiesięczne VOLVO już 5 raz w serwisie - nie potrafią rozwiązać problemu drgania kierownicy i całego samochodu - prowadzi się fatalnie. Auto za 370 tysięcy. nigdy wiecej volvo
Odpowiedz
Panie Łukaszu jaki model Volvo - czy może Pan bliżej opisać problem.
Odpowiedz
Panowie czy komuś udało sie rozwiazac ten problem? S90 2022 rok i te same objawy. Serwis Volvo twierdzi ze tak ma byc i jest to cecha modelu…
Odpowiedz
Te przeklęte objawy jak się okazuje są prawie w każdym modelu osobowym a czasem nawet w XC. Jest to może i faktycznie wina Chińskiego modelu zarządzania i pocienienia produktu , a zwłaszcza najprawdopodobniej półosi z przegubami. Volvo twierdzi że ten typ tak ma. Ogólnie miałem te same objawy łącznie z tym , że od wibracji okręcały się opony na felgach. Wyważanie, wymiana opon na nowe nic nie daje. Prawda leży w wadliwych półosiach i przegubach, które trzeba wymienić zanim nie rozpierdzielą łożyska (te również wymieniłem). Wahacze były wymieniane jako pierwsze (i to nie dało zbyt wiele), później półosie z przegubami (już było lepiej) i na końcu łożysko (jest znacznie lepiej ) - natomiast wibracje nadal są. Zmierzam w kierunku maglownicy zanim znowu pójdą mi przeguby i łożysko. Wibracje na kierownicy są mniejsze i można ten mankament zaakceptować doceniając inne walory auta. natomiast wibracje na pedale gazu, wibracje na podłodze w okolicy pedałów, tunelu i fotelu kierowcy to już przegięcie pały. Ogólnie na dzień dzisiejszy jest to auto do jazdy po miesicie i robienia przebiegu 1 tys rocznie. Przy jeździe po autostradach jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu. Będę informowało dalszych odkryciach i doznaniach z volvo.
Odpowiedz
Dzień dobry.
Czy udało się już panu opanować opisany temat ?
Odpowiedz
Udało się Panu coś więcej dowiedzieć?
Odpowiedz
Volvo S90 II Sedan