Do Marek: ja ci kolego mogę napisać ze miałem 3 badziewia francuskie i niech oni lepią te swoje żabie udka a nie samochody (boxer muł jak karp na wigilii, 406 3.0 v6 niby było czym się rozpędzić ale hamulce to noge wystawiać i mu pomagać,taki jak w seryjnym paździerzu, i jeszcze 3 wynalazek citroen berlingo który się rządził swoimi prawami a i zero rdzy dookoła a w podłodze dziury )
ja mam passata b5 1999 r 350000 wymienilem zawieszenie kompletve zawieszenie jakies 100 tys tem i jakos smiga mi do tej pory nie stuka wiec nie wiem po co ta afera. a jesli chodzi o motor to przy 350 000 tys to nic mu nie dolega i napewno go nie sprzedam [mam go od nowosci)pozdro ciemviaki jesli wiezycie ze auto 13-15 lat i ma 150000 przejechane .. zal mi was
Passat b5 99r "tanie mięso psy jedzą", kupisz zawieszenie Meyle HD i masz spokój na dłuuuugi czas. Zrobiłem moim paskiem już 105 tyś km i jak narazie zawieszenie jest w stanie idealnym. Na lato felgi 17"!
Mam Passata B5FL 1.8T 2002r z polskiego salonu. 150tys przejechane po naszych drogach. Wahacze od nowości nie wymieniane, jedynie końcówki drążków kierowniczych (koszt 80zł/szt). Koła 15 cali.
witam mam passata b5 v6 2500 turbo disel nat arternatorem gdzies lekko wycieka mi olej na postoju mam kilka duzych kropli co to moze byc z kad to moze wyciekac pozdro zenon
a ja mam passata B5FL z końca 2003 roku - to była jakaś wersja pośrednia. Kupiłem go w 2005 roku z salonu VW - to było auto kierownika. Przejechane miało wtedy 65 tys km. Generalnie bardzo fajne auto. Zawieszenie wielowahaczowe jest super - świetnie się trzyma drogi i auto po prostu płynie. Teraz mam przejechane 230 tys km - i dopiero będę wymieniał amortyzatory i komplet wahaczy. Tak więc jak ktoś pisze że przy 85 tys km już mu coś stuka to znaczy że licznik cofnięty. Widziałem roczne A6 z Niemiec z przebiegiem 260 tys km!! Koleś cofnął licznik do 130 bo nie widać w ogóle po samochodzie tego przebiegu. Ale na naszych drogach raz dwa to zawieszenie zacznie siadać...
Mam paska 1.9tdi 130KM z 2001 po lifcie, od nowości w rodzinie, 260tyś km na liczniku i NIE MA w ogóle wytartej kierownicy czy podłokietników w drzwiach. Jedynie plastik w boczkach drzwi przednich trochę się łuszczy. Deska rozdzielcza tez bez oznak zużycia. Poszycie lewarka zmiany biegów nieco powycierane. Problemy z zawiechą od 200tys. km pojawiają się co jakiś czas. Nawet nie wiem już czy nie wymieniono wszystkich wahaczy z przodu.
mój pasek b5 2000r.ma na liczniku 260000 jest to przebieg prawdziwy,sprawdzony,auto z pierwszej ręki kupione i serwisowane w niemczech ale kierownica nie posiada większych śladów eksploatacji a i cała reszta czyli wnętrze przyciski przełączniki nakładki na pedały lewarek zmiany biegów oraz mieszek są ok.
Ostatnio znalazlem na Auto Trader Paska z 2003 w dieslu TDI 130koni z przebiegiem 75.000 mili bo to w UK czyli okolo 120.000 kilometrow za niecale 2 tys funtow czyli 10 tys polskiego zeta. Moze go wezme a sama rada dla kupujacych niepewnych przeszlosci auta,wystarczy wejsc na www.autochecknow.co.uk palcisz 5 funotw, wpisujesz numer rejestracyjny i dostajesz raport w 25 podpunktach na temat wybranego samochodu z centralnego kompa wlacznie z prawdziwym przebiegiem jak chocby i tym czy na dany samochod jako zastaw nie zostal zaciagniety np. kredyt w banku.Cena uslugi dosc smieszna biorac pod uwage ile mozna zaoszczedzic nie wpadajac na tzw. ,,mine,,.W polsce pewnie tez taki system bazy komputerowej historii samochodu od nowosci istnieje. Pozdrawiam fanow Bpiatki ,Manchester sie klania hej
Dwa auta z grupy VAG. Z góry zaznaczam, ze samochód użytkuję sporadycznie. I tak: Passat B5 1999r. Felga 15 cali. kupiony przy przebiegu 115.000km zrobionych po francuskich drogach. Zrobiłem nim po Polskich drogach ok.30 tyś. i zaczęło sie tłuc. Cała góra plus końcówki drążków. Wymienione na Febi. Przed sprzedażą przy przebiegu 170 tyś. Ponowna wymiana końcówek.
Audi A4 B6 (2004), felga 16 cali. Kupiony przy przebiegu 45.000km również jak Passat z Francji. Aktualnie ma 85.000 i zaczęło sie tłuc. Więc pewnie góra do wymiany.
panowie i panie jeżeli coś się dzieja z przednim zawieszeniem to robi się całość a nie wymienia się części uszkodzonej no i rozmiar opon ma tutaj duży wpływ na zużywanie się zawieszenia na naszych drogach najlepsze są 15 stki a i jeszcze jedno w niemczech nie ma passatów z 2000 roku z przebiegiem mniejszym niż 250000 pozdrawiam użytkowników z mniejszym
Witam, mój passat z roku 1999 silnik 110 koni posiada na liczniku 260 tyś km. Widać po aucie, że juz też sporo jest cofnięty. Zawieszenie jest kulawe w tym modelu, ale firma MEYLE HD wypuściła części do tego zawieszenia z gwarancją 4 lat bez limitu kilometrów. Jestem w fazie testowania. Jak narazie 60 tys przebiegu i na dole jest cisza. Części są droższe, ale moim zdaniem warto
Ludzie,co wy za bzdury wypisujecie.Większość to auta 10-cio letnnie ikażde z przebiegiem w granicach150-250 tys.
Przecież to oczywista bzdura.Auta sprowadzane z przebiegiem na liczniku150 tys. to trzeba pomnożyć przez dwa.Dobra rada.większosc z nich posiada książkę serwisową wystarczy w naszym serwisie sprawdzić ostatni przegląd i wszystko jasne.Podrabiają całe książki serwisowe.pozdrawiam.
Ja mam B5 FL 2001r 130KM, narazie wymienialem wszystkie gorne wahacze i po 15kkm jeszcze nie stukaja (Febi i Mastersport). Ale cos mi zaczelo walic w tylnym zawieszeniu :/ wie ktos co tam sie wymienia?
No i takie pytanko do uzytkownikow paska - po ile km przebiegu widac wyrazne zuzycia obszycia kierownicy? Bo u mnie ma ona juz masakryczne wytarcia (ubytki!) na górze. Przebieg niby 280kkm (sam nim zrobilem 50kkm i jak kupilem juz byly te wytarcia). Zastanawiam sie, czy nie ma on pół miliona km :)
Tomuś ma rację. Zakładacie kapcie 17,18,lub19 cali o niższym profilu. To jest główna przyczyna waszych awarii zawieszenia. Ja jeżdżę na 15 calowych kołach o profilu 65. przejechane prawie 200tyś i nic nie stuka.Jeszcze jedno - opony sport mają bardzo twardy profil i też dobijają zawieszenie.
jak wy jeździcie że zawieszenie tak szybko siada mój passat jest z 2000r ma przejechane 269000 sam przejechałem 80000 i tylko raz zmieniłem cały dół ale felgi mam w orginale 15" a te wasze usterki są związane najprawdopodobniej z niepełnowymiarowymi oponami. Opona przyjmuje około 75% drgań
Ludziska,Posiadam Paska b5 musze znowu wymienic zawieche(wczesniej wymienilem tylko dolne po lewej stronie bo pekly)przejechalem moze 20tys(alu 225x45 r17) wiekszosc po normalnych naszych drogach wiadomo jakich.Czytajac te wasze posty chce-musze wymienic znowu tylko chce komplet-calosc.Powiedzcie tylko prosze uzytkownikow passata o odpowiedz jakiej firmy bo co ostatnio czytalem to lamforder tez turecki ;) a oryginalne zawieszenie 2,200 to chyba troche za duzo jak na auto teraz warte 12tys.Jeszcze jedno,autem nie jezdze zbyt czesto,praktycznie tylko w weekendy.Czesto jestem w delegacjach sluzbowym.Prosze o szybka pomoc musze to zrobic na dniach.Pozdrawiam!
Jeszcze nikt nie wymyślił furki,żeby bujać się nią latami nie ponosząc żadnych kosztów eksploatacji...W Passacie nie są one wyższe niż w innych samochodach tego segmentu.Ja mam paska z 99 roku,90 KM na pompie rotacyjnej.Ma przejechane 197 tyś.czy był kręcony?Niewiem ale napewno ilość faktycznie przejechanych kilometrów nie zrobiła na nim żadnego wrażenia.W środku jak nowy,skóra praktycznie jak z salonu,na kierownicy ledwo zauważalne delikatne starcie jakby lakieru:-)Silnik klekocze idealnie,w zawieszeniu nic się nie dzieje niepokojącego.Mam go 3 lata,zrobiłem nim prawie 50 tyś i wymieniłem tylko prawą końcówkę drążka i klocki z tyłu koszt na gotowo u mechanika 150,-.Rozrząd kompletny wymieniałem jak go kupiłem,teraz tylko olej co 15 tyś.Paliwo leje i jeżdżę.Pasek jak dla mnie jest rewelacyjny ale trzeba dbać:-)Pozdrawiam.
190tys wymieniony górny wahacz w kole lewym (był jeszcze oryginał) na FEBI. Padł po 20tys km. Wymieniłem na LEMFORDER (uwaga na tureckie podróbki) przejechałem na nim 50tys km i nic.obecnie przebieg 266tys km - do wymiany 2 górne wahacze z drugiej strony. Kupiłem LEMFORDER. Mój znajomy mechanik na nowym zawieszeniu zrobił 120tys po Wałbrzyskich drogach (chyba najgorszych na Dolnym Śląsku) i wszystko ok. Zawieszenie skomplikowane ale obecnie już nie takie kosztowne w naprawie.
swojego passata b5 03` kupiłem w 08` z przebiegem dochodzącym 140tys.1.8t z sekwencja, jak na razie jestem z niego bardzo zadowolony, obecnie smutno mi to mówić ale przekroczyłem nim ostatnio 200tys. i wymieniłem tylko: rozrząd, dwa wahacze dolny i górny i prawy, przegub(ale pewnie za sprawą 17calówek) tarcze, 2x klocki i oczywiście filtry i oleje, czyli przez 3.5 roku zrobiłem na nim 60tys. km jest jak do tej pory bardzo zadowolony, NIEMA NIC PIĘKNIEJSZEGO NIŻ VW PASSAT B5 SEDAN/ LIMUZYNA!! :D
od 19.08 mam urlob pracuje w niemczech a moje auto od miesiaca stoi u mechanika pomrzcie.vw passat 2002 nie ma mocy juz kupilam nowa turbine i nic.pod gore traci moc przewody sa ok i co dalej
Ja posiadam Passata 1.9 tdi 101 km z roku 2001 po liftingu oczywiscie z przebiegiem 42 tys km :) i powiem wam ze jeszcze nigdy w nim nic nie wymieniłem :) jak otworze maske silnika to pachnie salonem :) Klocki hamulcowe jeszcze 7 mm a opony po 10 latach jeszcze 3 mm z przodu . Jezeli passat to tylko 74 kw , bardzo małe spalanie w okolicach 5 litrów oraz dobra elastycznosc , silniki 130 konne to te same tylko bardziej podkręcone turbosprezarki ... a pozniej narzekacie ze te silniki niedobre ,ze pompowtryski ,ze wahacze , jak sie nie dba o samochod to konczy sie wizytami w warsztatach i narzekaniem .
przesiadłem się z Astry do VW Passata - droga wyboista Astrą kazała jechać max 40km/h inaczej auto chciało latać. Passatem można spokojnie 50km/h i nie czujemy że są takie wielkie dziury. więc ? więc często jedziemy te 50km/h bo nic nie czuć ...
!!! BZDURA !!!
Zawieszenie w VW Passat bardzo dobrze wybiera nierówności i bierze wszystko na siebie - nie czarujmy się że te 50km/h po dziurach takich że inne auta bez wielowahaczy klękają nie ma odbić się na żywotności zawiechy ...??!!??!!?
mam to szczęście jeździć tą drogą od wielu lat - nikt o tym nigdy nie napisał tylko pieprzy że pada zawias... no MUSI PADAĆ jak go turasz tak że pojecia nie masz bo na tyłku nie czujesz !!! a to to pracuje ...
Witam
Czy ktoś by mógł polecić dobry warsztat w okolicach Katowic (dokładniej to Będzin)ponieważ zaczął być słyszany łańcuch rozrządu i chciałem się zorientować w kosztach naprawy. Za pomoc dziękuje, mój email leo20grzes@wp.pl
co do zawieszenia - wahaczy to w szczególności jest u nas w Polsce tragedia. moje auto jeździło 10 lat w UK i nic nie było wymieniane z zawieszenia, tylko przyjechałem do Polski i po 2 latach mósiałem wymienić wszystkie wachacze bo już zaczęły stukać. to wszystko dzieki naszym polskim ulicom.
Od roku jezdze paskiem z 2000r 1,9 TDI 115 km autko ma przejechane 220tys jak kupilem bylo 180 wiec zrobilem 40 jeszcze nic nie wymienialem oprocz oleju i filtrow dodam ze jezdze do Holandi i przewaznie mam komplet ludzi i pelen bagaznik autko siedzi dodalem mu po jednej gumie w sprezyne koszt 8zl szt odrazy twardze auto ale po moich 40 tys zlysze stukot z oby kol z przodu sa wyrobione aluminiowe koncowki czy tam soc ale tez z tych gom przy kole zacza osadzac sie smar czy mam wymienicw szystkie te aluminiowe kosci po obu stronach czy tylko te zuzyte??bo te gumy przy przeglubach to napewno hehe dodam ze moj PASSAT jest jak czolg lubie mu depnąc na autostradzie oczywiscie jak jade sam pozdrawiam
Odpowiedz na post marcina. Masz luz na końcówce ukł.kierowniczego. Ja miałem to samo, wymieniłem i jest spokój- koszt ok.100złszt. Wymieniał ktoś pompe oleju w 1.8 20V? Dużo jest z tym zachodu?
Zawieszenie nie tak drogie kpl wahaczy u mnie ok 600pln z śrubami i nie jakies dziadostwo !!! jakby co to:
FaRS-CAR
ul Bogumińska 58
44-353 OLZA
tel 792-223-271
mail fars.car@interia.eu
Mam pytanko: Od Wczoraj mam B5 2003 TDI 130/180KM chip . Pierwszy raz VW i to od razu tej klasy..(?)
Zawsze jeżdziłem Japońcami i nagle mam bardzo nieprzyjemne wrażenie, że samochód "pływa` i jest za miękki...
Raz miałem Forda i po spartaczonej geometrii dokładnie tak sie zachowywał jak mój Passat.
Znajomy twierdzi ze to opony ale ja mu nie wierzę.
Auto miało 2 dni temu robioną geometrię w ASO a zachowuje sie na lekko wilgotnej nawierzchni jak "szybowiec".
Zawieszenie całe wymienione 2 mies temu.
Dodam tylko że VW to "przekładka" z Anglika...
Może ktoś skomentować? Poradzić ...
Witam, powożę B5 1999, 110KM (AFN). Gdy go sprowadziłem, miał 190 tyś. Udokumentowane i ja jestem pewien tego przebiegu, bo wiem od kogo kupiłem... Przy 199 tyś. musiałem zmienić dwa górne wahacze z prawej strony. Mechanik mi tam chyba Febi wcisnął. Zobaczymy ile tak pośmigam. Jak narazie jest ok.
A. trzeba dodać, że przy okazji poduszka silnika została zmieniona, potem za chwilę osłona przegubu, łączniki stabilizatorów, a ostatnio przegub półosi z lewej strony. Wymieniam to co się sypie. Nie wiem czy lepiej całe zawieszenie na raz wymieniać, czy nie. Zobaczymy... Czas pokaże.
Witam mam paska 97r. 210km i mam problem w prawym przednim kole jade małą prędkoscią do 50km/h naciskam lekko hamulec i STUKOT a gdy nacisme mocno to tylko raz lekko stuknie a przy duzej predkosci nic sie nie dzieje CZY TO JEST WAHACZ??? POMUSZCIE! POZDRAWIAM
Ja mam passata 1.9 tdi 115 koników wymieniłem wachacze na DECERMAN posiadają tuv ja jestem bardzo zadowolony zrobiłem już 46tyś I WSZYSTKO JEST GITARA a zapłaciłem 545 zł za komplet.
gdzie do takiego szitu zawieszenie za 1200 zl!!!!! w pale sie nie miesci! zaluje ze kupilem tego zloma! za te pieniadze moglem kupic a8 z tym samym zawieszeniem, lecz jezdzac a8 nie dziwiyl bym sie ze tyle kosztuje zawiesznei! totaliszen sziten!
Witam,mam paska 2000 r 1.9 TDI 115 km. Wysypało mi się zawieszenie,chciałbym wymienić cały komplet ale nie wiem jakiej firmy mają być te wahacze.Pomóżcie.
LAMFORDER. I tylko. Nie można oszczedzac bo będzie się robic jeszcze raz. Rachunek jest prosty. Ale dobrze miec zaufanego mech. mi na "polecanym" warsztacie wskazano 3 wach. do wymiany okazało się że wystarczył jeden.I jest gitara.
pasek z 97 1.8b 125km niby na zegaze 150000tys. a faktycznie po sprawdzeniu w ksiazce serwisowej ok.300000 tys.bo skoro w maju 2008 mikał 270000tys.i stał rok zanim przyjechał z Itali,1 własciciel kobieta .Kupiłem go latem wymiana koncówki i osłony przegubu 150zł ,rozrzad ok 1100zł z paskami olejami i klima nic wiecej na przegladzie mi nie pokazało a kontrolnie byłem niedawno i wszystko tyka jak w zegarku. Poprostu jak dbasz tak masz.Rada .pojechac to na autostradzie a nie na wsi, gdzie własnie sołtys zwina asfalt na noc .
witam wszystkich w moim pasku wymiana dolnych wahaczy tylnych po 210000 noi przezyły jedynei 50 tysiaków i tzrba było wymienic wszystkie i tu zdziwienie pozostałe były od nowości moja rada wymieniac wszystko to sie opłaci mankament padajace przeguby średnio co 40 tysiaków pozdro dla paskowiczów
Panowie zakładajcie wahacze tylko i wyłącznie LAMFODERA!!
Jest to najlepsze zawieszenie do samochodów VW, Audi i Seat! Koszt kompletu ok 1500zł ale jakość nie porównywalna do innych zamienników! Febi, Mastersport i inne badziewia wytzymaja ok 30 tys, a Lamforder ponad 100tys.!!! Niby ta sama konstrukcja ale komfort niesamowity! Tym bardziej na nasze dziury polecam to zawieszenie! Zresztą Passat zasługuje na porządne wahacze!
PASSAT 1.8 20V 1997 R. WYMIANA ZAWIESZENIA PO 4 MIEŚIĄCACH JAK GO SPROWADZIŁEM ZAŁOŻYŁEM NOWE MASTERSPORT (NIEPOLECEM) PO 10 TYŚ DWA WAHACZE DO WYMIANY.
10 lat, przebieg 140.000, felgi stalowe. Opinie o kruchości zawieszenia przedniego sa mocno przesadzone. Jeszcze nie udało mi się wymienić wszystkich wahaczy. Do tej pory wymieniłem 1 raz końcówki drążków, 2 razy dolne z tyłu i 1 raz górne z tyłu. Dodam że samochód jeździ głównie po warszawskich dziurach.
Jak jeżdzisz do ASO to za wymianę nawet klocków zapłacisz z 600 zł. Ja wymieniałem po kupnie banana i końcówkę drążka kierowniczego. za usługę z ustawieniem zbieżności 150 zł. pzdr.
Ja wlasnie zmienilem cale zawieszenie w passacie b5 2001 130km i powiem wam ze jest wypas w porownaniu do tego co bylo po wymianie 3 drazkow ktore wskazano mi na stacji diagnostrycznej....niestety w passatach powinno sie wymieniec caly dol po obu stronach lub cala gore po obu stronach a najlepiej wszytko... dodam ze mam 18 calowe kopie felg audi A8
W moim egzemplarzu z przebiegiem 127 000 km na razie nie ma żadnych oznak zużycia wahaczy. Zostały jedynie wymienione tarcze hamulcowe przy 120 000 km. Nadmieniam, że samochód ma 11 lat i był użytkowany w Niemczech, zobaczymy jak będzie na naszych drogach;)
Pierwsze egzemplarze miały rzeczywiście tragiczne zawieszenie - w modelach z 1996 zawieszenie i przednie hamulce wymagały naprawy średnio co 10-15tkm - usterki to zapiekanie się drążków, lub zużywanie się tylko wewnętrznych klocków hamulcowych
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu