Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu
Komentarze
~Przemo
8 lat temu
0
W poprzednich przegubach, średniej firmy osłony wyglądały strasznie tandetnie, a wytrzymały 2 lata. Niedawno wymieniałem i postanowiłem zainwestować w "górną półkę". Obydwie osłony pękły po niecałych 2 tygodniach. Ręce k*rwa opadają z taką "jakością"
moim zdaniem to wina technologów i tym podobnych , owszem zakladamy gume za kilkanascie zlotych więc niech pęknie ale jakiej kolwiek firmy powinny trzymać a jednak pękają , moim zdaniem zbyt duży skręt kól a zla guma zbyt krótka i slabej jakości ale przecież w koncu coś musi się psuć żeby mogli na częściach zarabiać , bo samo auto jest fajne i tylko te gumy osobiście mnie wkurzają niedawno mi pękla z prawej srtrony olalem i dziś mam przegub do wymiany ,mam nowe dwa ruwilla ale chcę gumy kupić spidana koszt jednej to ok. 40zl ciekawe ile wytrzmają .
Kupując osłony zwracajcie uwagę na wysokość. Większość producentów produkuje osłony wyższe i niższe. Np Lobro kod: 300319 H=84mm, a 303606 H=112mm. Obie są polecane do tych samych modeli aut, ale tylko ta druga wygląda jak oryginał OEM. Jeśli ktoś oszczędzi 5 zł, to nie dziwie sie, że ta krótsza osłona przy skręcie zbytnio sie napreza i szybko pęka.
odnowię temat... już mówię co jest nie tak... aluminiowe zawieszenie i zwrotnica pozwoliły by koło maksymalnie obracało się wokoło zwrotnicy... i to jest wynikiem cierpienia przegubów, mocno się napinają osłony przegubów i same elementy wewnętrzne są poddawane sporym przeciążeniom przez opieranie się krańcowych elementów krzyżaka i wszystko się obrabia a następnie stuka i jest luz... Pozdrawiam
co 20 tys wymieniam, teraz będzie już czwarta wymiana ! zaczęło się od jakiegoś totalnego g**na, później ruhville czy jakoś tak, metelli i teraz miałem zainwestować w lobro, ale po komentarzach widzę, że i tak nie warto i założę chińczyki, a dokupię na nie porządne gumy.
NIE polecam osłon LOBRO. Są plastikowe (miękki plastik jak guma) ale przez to bardzo łatwo ześlizgują się, opaska wylatuje i po osłonie. Miałem tak w VW, w zasadzie tylko prosto można jeździć ,bo przy skręcie od razu spadają. Dodam ze opaska raz byłą dowalona na maksa, raz średnio - zawsze spada. Wydaje mi się, że za krótkie są...
He z tymi gumami to dobry myk jest wymienialem i nic to niedalo co wymienie to za jakisczas znow i oczywiscie potem pada przegub i tak na zmiane prawa strona pozniej lewa z miesiac moze dwa roznicy pomiedzy nimi juz tak 4kpl poszlo ostatnio przy przejezdzaniu przez spiacego cos lupnelo i koniec jazdy (mial moze 3 albo4 miesiace) wymienilem przegub standardowo i bralem tylko te z wyzszej polki i gowno dzis patrze a po drugiej stronie znow guma peknieta i przegub juz stuka to jest masakra he
Witam ogólnie passat to dobra bryka, ale te gumy to po prostu błąd w konstrukcji ( po skręceniu kół naprężają się na maksa a powinno zostać trochę zapasu, są po prostu minimalnie za krótkie.)
Guma z biegiem lat parcieje to normalne
A poza tym rynek zalany jest tanią chińszczyzną więc nic dziwnego że wam osłony pękają po 2 miesiącach.
Proponuje kupić cudo Polskiej motoryzacji a dokładnie to POLONEZA i po problemie z pękającymi gumami !?
mialem te same problemy co 30tys wymiana przegubuw z gumami firmy RUVILLE wiec polecili mi za granica na zastosowanie inej firmy a mianowicie metelli wloskiej firmy zrobile 90tys i gumy sa cale i przeguby problem sie skonczyl korzt serwis wziol 250elro
Jak zakładasz słabe przeguby to tak może się dziać. Ja mam passata z 2004r od kupna zrobiłem nim 90000 km i przeguby są ok. Trzeba tylko pilnować osłon i zakładać tylko jednej firmy Lobro.
Słuchajcie jest to wada fabryczna coś jest źle policzone, może napięcie, może drgania, niestety... Zrobiłem setki tysięcy innymi samochodami i tylko w pasku B5fl wymieniłem na jednej stronie co 20 tys przegub... chore to. Jeżdżę ostrożnie dodam.
Guma na przegubie jak w kazdym aucie lubi strzelic, a kupujac zamiennik kupuje sie firmy ktora produkuje taka czesc do prawie wszystkich marek. Wiec nie rozumiem marudzenia na temas slabych gum w vw.
Też mi ostatnio po trasie 1000km po dziurawostradach popękały osłony i przeguby h.. strzelił(po 250tys chyba już miały prawo ale przed wyjazdem było ok).
Zawieszenie prawa strona klekot. Te kawałki asfaltu to nadają się do prędkości 40km/h a nie 90-110.
Wibracje i wszystko leci a jeszcze słabszej jakości.
Teraz zmieniam na RUVILLE wachacze Lemfordera i mam nadzieję że wytrzyma kilka sezonów. Co do pękających gum to kiedyś miałem Simsona i na goleniach osłony dostały mikropęknięć. 3 razy nowe zakładałem i leciały po 2-3 miesiącach. Stare założyłem i siedziały kilka lat u znajomego.
co mają do pękania gum nasze drogi...Miałam nie jedno auto i taka usterka nagminnie zdarza się tylko w VW. Słabe gumy i przeguby ciągną sie za Vw jak gówno sa statkiem od golfa II. Pozdrawiam
Mam Passata 1.9 TDI 130PS 2003r ..
Wszystko pięknie.. dopóki guma nie spadła.. ( nie wiedziałem że spadła ) naleciało Piasku i Przegub do wymiany .. Stuka mocno :(
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu