Jestem mechanikiem i klientom mówię że co 60 tyś będzie bezpieczniej niż co 90 tyś ale trwałość renomowanego paska jest znacznie większa. Serwis robi to co 120 tyś ale też przezornie. Jedna czekanie do ostatniej chwili jest ryzykowne.
Ja wymieniam co Boże Narodzenie bo to juz taka tradycja nieważne ile km zrobię i chodzi super. Jakby wzrosła trochę moc. Bardzo łatwo sie to robi bo cały przód bardzo ładnie schodzi. Zainstalowałem spinki zamiast śrubek zeby było łatwiej. Pozdrawiam
Proponuję wymianę co tydzień na zasadzie, że kupujemy 4 paski rozrządu i wymieniamy tak, żeby w miesiącu każdy był maksymalnie raz zamontowany. Taka metoda eksploatacji silnika przynosi same korzyści. Natomiast w żadnym wypadku nie wolno brać pod uwagę zapisanego w instrukcji serwisowej dystansu 210.0000 km.
Do alex am:
Rozrząd wymienia się średnio co 80-90 tyś. Na lepszym i trochę droższym możesz śmiało zrobić ok 110-120 tyś. Takie pisanie, że przejechałeś 200 tyś i pasek dalej dobry, jest nie na miejscu. Nikt ci nie stwierdzi, że rozrząd jest dobry. Pasek ma swoją wytrzymałość. Jak ci trzaśnie, to będziesz płakał, że silnik do remontu a to koszt rzędu 3 tyś. Więc nie wiem czym się szczycisz, że w dalszym ciągu rozrząd jest dobry, bo tego nie stwierdzisz. Stan paska wizualnie może być ok. Ale jest jeszcze coś takiego jak "zmęczenie" materiału. Wtedy pęka i masz gotowy problem
kupiłem to auto w Niemczech z pełna książką serwisową. Ma przejechane 265000 km, a pasek rozrządu był wymieniany w autoryzowanym serwisie VW równo co 120000 km.
ja jestem za wypowiedzią kolegi mario. pasek co 60 tyś. Chyba nie chcecie żeby wam pękł pasek rozrządu. wtedy to nawet bóg wam nie pomoże trzeba zapłacić duże pieniądze za ponownie nastawienie rozrządu
Jak masz starego lumpa to możesz wymieniać nawet co 40.000 kto Ci zabroni ....
Ja kupiłem nowy passat któryś już z kolei 2.0 tdi 150kM i wymieniam po 200,000 km. A kiedy wyciągają to mówią że pasek jak nowy !!!! I wymieniam tylko pasek reszta zostaje i spokojnie jadę na tym kolejne 200,000 po czym sprzedaję samochód. Z oczywistym innym przebiegiem i niech się już kowalski taki jak Ty o to martwi....
Pozdrawiam
Komentarze
Masz łańcuszek
Rozrząd wymienia się średnio co 80-90 tyś. Na lepszym i trochę droższym możesz śmiało zrobić ok 110-120 tyś. Takie pisanie, że przejechałeś 200 tyś i pasek dalej dobry, jest nie na miejscu. Nikt ci nie stwierdzi, że rozrząd jest dobry. Pasek ma swoją wytrzymałość. Jak ci trzaśnie, to będziesz płakał, że silnik do remontu a to koszt rzędu 3 tyś. Więc nie wiem czym się szczycisz, że w dalszym ciągu rozrząd jest dobry, bo tego nie stwierdzisz. Stan paska wizualnie może być ok. Ale jest jeszcze coś takiego jak "zmęczenie" materiału. Wtedy pęka i masz gotowy problem
Ja kupiłem nowy passat któryś już z kolei 2.0 tdi 150kM i wymieniam po 200,000 km. A kiedy wyciągają to mówią że pasek jak nowy !!!! I wymieniam tylko pasek reszta zostaje i spokojnie jadę na tym kolejne 200,000 po czym sprzedaję samochód. Z oczywistym innym przebiegiem i niech się już kowalski taki jak Ty o to martwi....
Pozdrawiam