- Autor: Andrzej
- Kategoria: silnik
- usterka wystąpiła przy przebiegu 150 tys. km
Odkąd temperatury spadły w okolice 0 silnik dłużej się rozgrzewa, co jest ok. Dziwi mnie fakt, że temperatura cieczy chłodzącej mimo iż osiągnie 90 stopni, to np. po zatrzymaniu się na światłach, czy 5 minutowym korku potrafi znacząco spadać np. do 70. temperatura w aucie na 20 stopni, 3 bieg wentylatorów. Czasem dając ustawienia klimatyzacji na "AUTO" silnik podnosi obroty jakby potrzebował się dogrzać? olej po osięganięciu temp. 75/80 stopni raczej ją trzyma.
Czy jest to normalne zachowanie dla tego silnika? czy powinienem szukać winy w termostacie? albo czymś innym
Komentarze