u mnie to samo. Zużyłem już całe opakowanie podkładek filcowych. Niestety nie mogę usunąć ostatniego źródła - gdzieś w tylnych prawych drzwiach. Poza tym skrzypią fotele!
mam golfika z 2001 z oryginalnym przebiegiem 2008 tys i przy normalnej jezdzie podczas zmiany biegu na wiekszy przy przedniej szybie, deska rozdzielcz wydaje z siebie takie dziwne trzeszczenie, jakby wpadala w wibracje, ale to tylko przez chwile, jak wejdzie juz na wieksze obroty to cicho sie robi a co do boczków to trzeszczy mi jeden z tylu od strony pasażera.
Witam. Miałem podobny problem z trzeszczącymi boczkami drzwi, doprowadzało mnie to do szewskiej pasji. Boczki drzwi zdejmowałem chyba z 5 razy, wymieniłem spinki trzymające tapicerkę i nic.Co się okazało? To nie boczki drzwi skrzypiały. Wystarczyło nałożyć nieco wazeliny technicznej na zamek, w miejscu, gdzie stytka się on z metalowym uchwytem zamontowanym na słupku B. To właśnie drgania podczas jazdy tych dwóch elementów wywołują denerwujące skrzypienie, zwłaszcza podczas hamowania.
MÓJ MA 276 TYS I SKRZYPI TYLKO TYLNY BOCZEK KTÓRY SAM ROZKRĘCIŁEM I ŹLE ZŁOŻYŁEM - a teraz nie mam czasu poprawić. W związku z tym wasze są bite i rozkładane i składane kilka razy. :)
Popieram. Samochód zaraz po sprowadzeniu z Niemiec (jak większość golfów IV) był w środku niczym bajka. Z czasem jednak pojawiły się skrzypienia, zwykle po partackiej robocie mechaników demontujących elementy deski rozdzielczej . W pewną śliczną sobotę rozebrałem deskę, uzupełniłem kupione śrubki i zatrzaski oraz filc.
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu