- Autor: Artur
- Kategoria: silnik
- usterka wystąpiła przy przebiegu 162 tys. km
Auto normalnie jeździło, wieczorem postawiłem i rano samochód nie chciał zapalić,, kręcił, kręcił i nic, odkręciłem rure od filtra powietrza i prysnołem plaka, auto od razu zapalił, strasznie nim rzucało, jak by chodził na dwa gary, do tego okropny dym, kontrolka od świec żarowych mrugała non stop. Po zgaszeniu i przekręceniu ponownie kluczyka kontrolka od świec dosłownie na ułamek sekundy się zapaliła i zgasła, ponownie odpaliłem , żadnej poprawy. Później vw już nieodpalił. Dodam iż przekaźniki nowe, filtr ropy również, powietrza, auto po dużym co rocznym przeglądzie, rozrząd również roczny( contitech , ina hepu )
Komentarze