Zapalanie.

Volkswagen Bora Kombi 1.9 TDI 115KM 85kW 1999-2003

Witam, jako, że mój problem pojawia się i znika opiszę dokładniej. Mam VW Bore 1.9 TDI przejechane na chwilę obecną 255000 km. Występuje u mnie problem z zapalaniem. Muszę dłużej kręcić (już wiem, żeby nie kręcić za dużo ze względu na rozrusznik). Po odpaleniu pojawia się ale nie zawsze (tak w 70% odpaleń) biały dym. Jest to chwilowe bo po chwili już nie dymi. Podczas jazdy nie dymi wcale. Podłączenie pod komputer nic nie wskazuje. Świece wymienione bo i tak już musiałem. Ale to nie było to. Spotkałem się z informacją, że pompy w VW wytrzymują jakieś 250k a mój tyle już ma. Koszt naprawy to jakieś 2k - 2,5k ale można jakiś chip założyć za 300zł i też jest dobrze. O co to w ogóle chodzi z tym chipem ktoś wie?

dla informacji.
rozrusznik nie powienien pracowac jednarazowo dluzej jak 5 sekund...

Zbys.Panowie mam taki sam problem z moja 101konna bora,tez musze ja krecic okolo 10sekund zanim zapali przy zimnym silniku, tyle ze nie kopci. jutro jade do warsztatu na wymiane swiec, ale uwazm ze nic to nie zmieni bo problem tkwi w pompowtryskiwaczach moim zdaniem.

koledzy miałem taki sam objaw i od wczoraj stoi u mechanika gdyż to turbo padło, radze sie temu przyjrzec dokładniej bo mozna narobic sobie biedy z korbowodami lekceważac ten objaw

Witam, mam podobny kłopot. Przy niskich temperaturach trzeba więcej kręcić (ok 10 sekund) zanim odpali. Później jest trochę dymu. Wymieniłem świece sprawdzony został przewód paliwowy. Komputer nie wyrzucił żadnego błędu.

Macie jakiś pomysł ?

sprawdź czy się nie zapowietrza , kąt wyprzedzenia wtrysku ale przyczyn może być dużo najlepiej podepnij waga może on coś powie