- Autor: Jarek
- Kategoria: silnik
Więc tak. Dojeżdżam codziennie 36 km do pracy i doputy dopóki jadę wszystko wydaje się być ok, wystarczy, że muszę zwolnić do 20 km/h zaczyna się problem - zapala się kontrolka check engine i samochód gaśnie po czym nie daje się ponownie uruchomić. Po wystygnięciu odpala jak gdyby nigdy nic i można jechać dalej. Komputer po zmostkowaniu odpowiednich pinów nie pokazuje błędów. Czyściłem ostatnio przepustnicę ale nic nie pomogło, wymieniłem również świece i odłączyłem sądę lambda - też bez efektów. POMOCY
Komentarze