Spalanie.

Suzuki SX4 I

Koledzy 1.6 90KM DDiS (napęd tylko na przód) na razie tylko W-wa 5.3l na 100km, w korkach na pradze. I oby tak zostało.

strzałka, ja u siebie średno 8.8 przy 1.9 DDiS i jeżdżę naprawde dynamicznie i szybko... ostatnio zrobilem test i na trasie Wawa kielce wylaczylem napęd dołaczany, pomykałem tylko na przodzie, wydawalo mi się ze to nie ma znaczenia, jednak spalanie spadlo mi do 7.4 przy takiej samej jeździe jak zawsze. Bez wariacji, korków, spokojnej trasie przy napedzie tylko na przód, schodzę do 6.8 (ale to rzadkość), żona do 6.6 ( u niej to norma).

heja
ja utrzymuje spalanie n apoziomie 6,7 srednio trasa i miasto tak okolo 45 -55 % na trasie w granicach do 120
ostatni wypad do wegierskiej górki srednie spalanie 6,2 - na trasie katowice centrum - wegierska górka centrum :)

Auto niekoniecznie wygodne ale napewno bez awaryjne. Spalanie przy spokojnej jezdzie ponizej 5l na 100km przy jezdzie mieszanej Warszawa plus 100km trasy tylko nie nalezy przekraczac 110km/h i mało hamulca.

"lżejsza noga",hamowanie silnikiem , spokojna jazda i Warszawce można osiągnąć 7,7 w korkach.Samochód raczej nie dla rajdowców - Misiek w wersji WRC pali jednak i 30/100 - jak ktoś lubi poszaleć to własny CPN polecam

PRZY SZYBKIEJ JEŹDZIE (OK 130-140 KM/H) ŚREDNIO PONAD 10,5 LITRÓW / 100 KM, NORMALNIE NIE SCHODZI PONIZEJ 8,5L/100
nie polecam nikomu kto jeździ w dłuższe trasy, do tego mały zbiornik paliwa,
nie kupiłbym wiecej tego samochodu - wygląd to nie wszystko

1,6 benzyna, 4x4, mam go rok czasu, spalanie średnie od poczatku 9,1. w tym 80%to Warszawa w godzinach szczytu. W trasie przy ok. 100km/h, bez wzniesień nawet poniżej 6 l/100 km. Lekkie wzniesienie i robi się 10. Powyżej 130 zaczyna pić jak nałogowiec. W sumie spalanie nie jest atutem tego autka. Zdaję sobie sprawę, że napęd 4x4 (bez jego używania) tez ma na to wpływ, ale takie autko, ze względu na moje zainteresowania był mi potrzebny i z tym sie pogodziłem. Użycie napędu na 4 w terenie lub po śniegu to rewelacja, samochód przykleja się do drogi. Ostatnia zima w Zakopanem nie sprawiła mi zadnego problemu, autko szło jak czołg, ale spalanie ... lepiej nie mówić. Z napędu na 4 należy korzystac tylko wtedy kiedy jest taka potrzeba. Jest to samochodzik dla dwóch osób. Czteroosobowa rodzina nie ma szans wybrac się na wakacje. Założenie bagażnika na dach zwiększa spalanie o 30-40 %. Ja praktycznie jeżdżę sam, więc miejsca mi nie brakuje. Co do widoczności to faktycznie słupek trochę zasłania, ale bez przesady. Wysoka pozycja kierowcy i duże lusterka dają naprawdę bardzo dobrą widoczność. To co mnie trochę irytuje to lekkie drgania w kierownicy przy uruchamianiu alternatora (dodatkowy pobór mocy, np. uruchamianie szyb)ale mżna się i do tego przyzwyczaić. Nie uznano mi tego w serwisie za usterkę, ale jeszcze mam 2 lata gwarancji i spróbuję się wzmocnić opiniami rzeczoznawców i coś na ten temat zrobić. Dodatkowo dosyć szybko zużywają sie klocki hamulcowe, musiałem je wymienić po 15 tys. km.
Jest to jednak samochód niezawodny, nieźle wyposażony i można go polecić. W sumie oceniam go na 4,3
Jest

w silniku 1,5 99 KM autko pali 6,5 trasa do 90 km/h (pełne obciążenie) , ok.7,6 miasto , przy 140 km/h wyszło 9 l na 100 km.Po tym lecie komputerek pokazuje srednie na poziomie 7,1 l/100 km. Tak wiec auto do spokojnej jazdy ,odporny na miejskie dziury i krawężniki.Jestem zadowolony.

Spalanie w 1,6 GS na poziomie 7,5 - 8,5 litra/100km znośne.