Nowy Swift (rok produkcji 2012) przekładnia zaczęła stukać jeszcze tej samej zimy 2013. Przez dwa lata przy okazji przeglądów były zgłaszane głuche stuki w zawieszeniu. Ostatecznie w innym ASO przed trzecim przeglądem stwierdzono przekładnie kierownicza kwalifikującą się do wymiany. Ponoć była nawet na to akcja serwisowa i mój egzemplarz się na nią łapie (brawo pierwsze ASO :-((( ). Teraz najlepsze przebieg: 19 700 km (tak, tak niecałe 20 tys km) :-(
W pierwszym ASO zamiast czytać biuletyn i sprawdzić po VINie czy jest akcja to mi wydruki z amorów pokazywali jak to niby są w porządku 67/60% i poprawiali mocowanie górne amortyzatora sugerując, że trzeba szykować kasę na wymianę elementów gumowych bo się wyrabiają...
Pozdrawiam Suzuki Motor Poland :-)
Jeżdżę tym autem pół roku. Zaczynałem przy przebiegu 26 tys. km i strasznie coś stukało z przodu... Byłem w końcu w serwisie i stwierdzono, że to przekładnia kierownicza. I faktycznie - aż czuć drgania/luzy na kierownicy. Także przekładnie są wadliwe - zawieszenie sztywne wciąż (47 tys. km).
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu