Wentylacja i wyciszenie kabiny.

Skoda Fabia II

jest bardzo głośno! w mojej fabii II jest o wiele głośniej niż w I teściowej , pewnie do drugiej generacji juz sie tak bardzo nie przykładali bo przecież juz jedynką odnieśli sukces

posiadam Fabie kombi II 2008 25tys przebiegu wentylator gwizdze an 1 na drugim juz jest ciszej,fotele fatalne zaciagaja sie nitki MASAKRA

Potwierdzam zdanie Adriana co do wentylacji. Także zauważyłem w swojej Fabii II 1,2 dziwne pogwizdywanie wentylacji na pierwszym biegu, na drugim normalny szum powietrza. Byłem z tym w serwisie i Pan, który odemnie przyjmowal auto potwierdzil, że coś \"gwiźdże\", ale gdy odbierałem auto z serwisu (na drugi dzień) ten sam Pan co przyjmował odemnie auto powiedział: cyt.\"Pan technik nic nie zauważył, wszystko jest w porządku\"... Następnie powiedziano mi, że wymieniono wentylator nawiewu. Ok, odebrałem auto uruchomiłem nawiew i...To samo. Dałem sobie spokój, ten typ tak ma...
Druga sprawa jaka mnie mocno irytuje to mechacące się i prujące obicie siedzenia \"szary onyx\". Te szare nitki, którymi jest wyszyte siedzenie to kompletna porażka. Bardzo słaba jakość materiałów. Już raz wymieniano mi to, teraz drugi raz się wyciera (w zaledwie 9 miesiecy użytkowania auta). Pan w serwisie zrobił zdjęcie i czekam na odpowiedź \"z centrali\" czy przyjmą reklamację...

Na mój rozum irytek i gp to nic innego jak poduszka żelowa silnika. Na gwarancji nie wymieniają a po wciskają silikon i czasem pomaga. Ale mam to samo i po chwilach wkurzenia przyzwyczaiłem się.

Silnik 1,9 TDI ma wtryski paliwa mechaniczne a pozostałe marki nie związane z VW common rail czyli wtryski elektromagnetyczne. Te drugie pracuja znacznie ciszej. Trzeba tez zwracać uwagę aby lać olej silnikowy zgodny ze specyfikacją VW 50501, to jest specjalny olej do mechanicznych pompowtrysków VW. Taki olej gwarantuje większą niezawodność wtrysków i nieco cichszą pracę. Niestety autoryzowane serwisy Skody leją oleje niezgodne z ta specyfikacją.

Mam to samo co irytek9, ale ja stawiam na amortyzator. Na zlosc co dojade do serwisu to sie w miare uspokaja i nic nie znajdują. Zauważyłem jeszcze że przy upałach rzędu 28-30 stopni na początku jazdy czasami cos trzeszczy wlasnie z prawej strony jak sie przejedzie z 5km to jakby sie smaruje i ustaje.

Ja użytkuje Fabię z silnikiem 1,4 (85 km) więc w kabinie powinno być ciszej niż przy dieslu a mimo to niesłychanie irytujacy jest hałas wydobywający sie gdzieś z okolic prawego podszybia w trakcie jazdy po nierównosciach (szczególnie po torach lub "kocich łbach") jakby tam coś było nieprzypocowane i goniło luzem. Zgłoszenie tego faktu w serwisie nie pomoglo. Za pierwszym razem niby posprawdzali wszystko co się da i nie znaleziono żadnego powodu powstawania halasu, a za drugim razem stwierdzono, że żadnego hałasu nie ma.

Wentylacja działa głosno. To prawda. Taka już uroda tych aut. Też reklamowałem to w serwisie i nic nie wskórali. Warto czasami przeczyścić lub wymienić filtry przeciwpyłkowe.

Z tym ha "łasem" tragedii nie ma, ale po autku z rocznika 2008 spodziewałem sie więcej. A może to subiektywe wrażenie - "dizlem" jeszcze nie jeździłem. Porównując do Fiata Pandy II to silnika "włoszki" prawie nie słychać na jałowym biegu. Autentycznie często po przesiadce z Fabii (służbowa) do Pandy II (prywatnie) mam często wrażenie - stojąc na światłach - że mi silnik zgasł...

czy naprawdę jest tak głośno w kabinie??????????