Elektryka.

Rover 75

Wałęsa, nie był tylko "małym cwaniakiem", małemu cwoawaknii robotnicy nie zaufaliby. Takiego odstawia się na bok. To raczej c, ktf3rzy mogli odegrać rolę jaką odegrał Wałęsa nie zdali egzaminu w sierpniu 1980 r. Stchf3rzyli. Myśleli, że przechytrzą Wałęsę-ostatecznie to on narażał się bardziej od tych, ktf3rzy stanęli z boku (z tyłu?).Nie mam pretensji do Wałęsy o to, że na początku lat 70-tych donosił. Inni donosili w większym i w bardziej bezczelny i podły sposf3b np. na własną rodzinę. Wałęsa zawif3dł w innym miejscu. Mf3gł przyznać się i dzisiaj byłby spokf3j. To agenci wpływu (szofer Wachowski, ktf3ry nim w rzeczywistości gardził)wmf3wili mu, że lepiej będzie, gdy będzie zaprzeczał. Totalnie zaprzeczał. W ten sposf3b utrzymali go w ryzach. To Wachowski powinien stać się obiektem naszej krytyki-za podłość swego postępowania, za ubecką pracę, ktf3rą wykonywał (ach ci szoferzy! Już Mikołajczyk miał swego "zaufanego kierowcę", ktf3ry "wywif3zł" ludowca nad Bałtyk-wspominał o tym sam Fejgin, umożliwiając mu kontrolowaną przez ubecję "ucieczkę"). Ale o "panie Wachowskim" naiwni milczą - jedna książka o tym esbeku, to za mało.Maleszka- był jednym z tysięcy studentf3w wspf3łpracujących z SB (jakoś nie słychać o TW Alek-Aleksandrze Kwaśniewskim). Miał to szczęście(?), że ufali mu inni. I trafił się Pyjas, ktf3ry zdaje się, miał pewność, że agentem wśrf3d opozycyjnej grupy był właśnie Lesław. Ale Malszeka był "drogim przyjacielem" Wildsteina, Bronkowi ufali wszyscy, czy Bronek poprzez swą przyjaźń i zaufanie do Lesława, w jakiś sposf3b nie gwarantował uczciwości Maleszki?Jedno należy przyznać: po śmierci Pyjasa, Wildstein nie spoczął w dążeniu do tego, by ujawnić prawdę o mordzie. Zdał egzamin. Pański opis, ktf3ry ma mieć wymiar ogarniający rzekomo naszą polską duszę, jest fałszywy. Komunizm ludzi prostytuował, demoralizował, ale nie udało mu się zniszczyć w nas prostych prawd. Prawd, o ktf3re upomnieli się w roku 1980 robotnicy. Wiedzieli, że nie wszyscy są "czyści", ale "Solidarność" dała im nadzieję, że wreszcie będą mogli zmyć z siebie brud, także czerwony brud. Nie może dziwić, że wśrf3d 10 milionf3w członkf3w tego związku, było dziesiątki tysięcy tych z legitymacjami PZPR. Tysiące z nich - po wprowadzeniu stanu wojennego, te legitymacje oddało. (tak opowiadano np. w mojej rodzinie). Razem z innymi zdali egzamin. Tak to widzępozdrawiam

Z tego co wiem to moduł komfortu jest gdzieś pod fotelem przednim... nie pamiętam którym... zlokalizować, zdemontować, przeczyscić styki zwłaszcza, poprawić izolację i sprawdzić czy nie występuje żaden przeciek do kabiny, warto przeczyścić kanaliki odprowadzające deszczówkę - te między szybą przednią a maską, powinno pomóc

Kurde wczoraj zrobiło mi się to samo, odłączyłem akumulator i przez chwile było dobrze ale znowu wróciło ..

Poszukajcie we FAQ technicznym na stronie roverki.pl tam napewno wam pomogą.

Cześć Seba! Czy udało ci się znaleźć przyczynę. Mam te same objawy w moim roverku. Gdybyś mógł to odpisz. Elektrycy rozkładają ręce.

Mam taki sam problem i nie wiem co to może być może już kolega zdiagnozował problem?