Szukaj

Uszczelka pod głowicą.
Rover 400 II

  • Autor: ~aaa
  • Kategoria: silnik
Czy usterka wystąpiła u Ciebie?
Wystąpiła: 34
Nie wystąpiła: 7

Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu

Komentarze

To auto trzeba poznać, dobrze nim z się obchodzić i nie ukrywam.. fundować w niego też trzeba. Ale każde auto ma swój urok.
Ja kocham swojego roverka 400, 2.0 diesel, 98r. :)
I nie zamienił bym go na żadne inne.
Odpowiedz
Gosciu zmien mechanika bo dupa zniego a niemechanik!! 3 lata go mam i niemcy obrocilem we wrzesniu tam i spowrotem zrobilem 2500km a w niemczech na aytobamie 190km dawal rady bez problemow ,a tak srednia predkosc 160 i 6 spalil ropy!! wdzieczne auto!!
Odpowiedz
Mam od 3 lat roverka 400 diesla 1994pojem.105km i nienarzekam .Super autko ma wszystko ,ful wypas. Jedyny mankament to wysprzeglik,poza tym spalanie to 6 litrow ropy wspanialy wynik.Polecam to auto!!!!
Odpowiedz
Rover serii K ma jeden problem nie lubi polskich zim. Silnik się kurczy i rozszczelnia miedzy modułami.Wtedy cieknie olej, może wydmuchać uszczelkę - raczej pewne u mnie walnęła zimą przy - 15, może to przez szpilki które to z czasem się wyciągają.
Odpowiedz
Witam, ja mam Rovera od 4 lat.W pierwszym roku wypaliła się uszczelka pod głowicą.Naprawiłem i jeżdżę do tej pory.W drugim roku zgniła chłodnica wody, wymieniłem na oryginał.W trzecim roku nasze drogi rozwaliły zawieszenie,wymieniłem wszystkie wahacze i amortyzatory(wahacze oryginalne a amory kayaba). Przy okazji jak auto stało u mechanika wymieniłem kompletne sprzęgło,już powoli się kończyło. Na dłuższej trasie zaczynało śmierdzieć.W czwartym roku zaczyna padać skrzynia biegów. I teraz mam dylemat, naprawiać czy sprzedać? W ciągu tych lat zawsze coś tam wypadło a to przewody zapłonowe, to aparat, to problem z dmuchawą itd. To auto nie jest dla zwykłych zjadaczy chleba. Je trzeba kochać, a ono odpłaci tym samym. Jeżdżę nim na długich trasach(1000-2000 km)i zawsze dowiozło mnie do celu nigdy nie zepsuło się w trasie.Pozdrawiam tych co psioczą na Rovera, zmieńcie mechanika bo z was kasę wyciąga.To jest moje najlepsze-najwygodniejsze auto, a miałem ich już kilkanaście.Po takich trasach nic mnie nigdy nie bolało.Każde auto ma swój urok.Pozdrawiam
Odpowiedz
Ja mam Rovera 416 i na dodatek jeszcze w gazie. Mam go od pół roku i oprócz aparatu zapłonowego odpukać nic innego nie nawaliło. płyny ok bardzo wygodne i ładne autko za smieszne pieniądze czego chcieć więcej pozdrawiam
Odpowiedz
alien zgadzam sie z tobą w 100%.Dwa lata temu poszła uszczelka pod głowicą w 416.Po naprawie obchodziłam sie z tym h... jak z jajkiem.Codziennie sprawdzałam stan płynu chłod.Po dwóch latach znowu to samo.Ten syf choć komfortowy nie jest wart żadnej kasy i mojego zdrowia
Odpowiedz
jak naj dalej od tego syfu uszczelka pod głowicom wysprzeglik imbomi lukasa podsufitka jeszcze sie pomecze i sprzedam tego wzosa za psie pieniądze bo h.. mie szczeli a mam go dopiero od roku
Odpowiedz
zopomniałam o uszczelce głowicy :) 200zł
Odpowiedz
Rover 400 II