Szukaj

Silnik i nie tylko
Renault Kadjar Crossover 1.2 Energy TCe 130KM 96kW 2015-2018

  • Autor: ~Paweł K
  • Kategoria: silnik
  • usterka wystąpiła przy przebiegu 30 tys. km
W dniu odbioru samochodu z salonu pod domem stwierdziliśmy że na tylnym zderzaku jest kawałek nie domalowany. Około 1cm2. Później na początku jesieni okazało się że przedni słupek przecieka ponieważ nie było ok. 2 cm kleju na szybie czołowej. Później zaczęła parować tylna prawa lampa. Przy przebiegu 16tys. km pokazał się komunikat o niskim stanie poziomu oleju. To samo przy przebiegu 22tys. km i 27 tys. km. Za każdym razem oczywiście poziom oleju był uzupełniany w ASO. Teraz auto ma 30 tys. km przebiegu i znowu pokazał się komunikat o niskim stanie oleju i aktualnie w serwisie wyjmują silnik i szukają powodu dlaczego auto zużywa tyle oleju.
Czy usterka wystąpiła u Ciebie?
Wystąpiła: 19
Nie wystąpiła: 10

Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu

Komentarze

Pytanie od jakiego momentu pobiera olej ja w Renault fluence 13 rok przez 5 tyśkm nie pobiera nic przez kolejne 2tyś czyli 7 tyś zjadł 1 litr
Szybka degradacja oleju wychodzi na to że warto zmieniać co 6tyś wymiana z płukanką z k2 to 150ł elf 120zł 20 filtr 10 płukan
Odpowiedz
ogólnie nie polecam Kadjara, zaraz po gwarancji padła sonda lambda, w trzyletnim samochodzie po przebiegu 40 000 km pęka skóra na siedzeniu kierowcy, źle dobrane przełożenia skrzyni biegów, szóstka już od 60-70 km/h , a powyżej wóz się męczy i staje się głośny, silnik niby 163 km, ale przy ruszaniu mułowaty, sprzęgło bierze za wysoko i rwie, trzeba dłużej przytrzymać...koła 19 cali nie tłumią drgań na polskich drogach, nawigacja najgorsza z możliwych...
Odpowiedz
wszystko źle, masz pecha, albo rżniesz specjalistę i bogacza w jednym. Tacy na wszystkim znają się najlepiej i wszystko jest dla nich słabe. WSPÓŁCZUJĘ.
Odpowiedz
Przynajmniej dużo lepsze podejście jak VAG do TSI i problemami ze zużyciem oleju. Droga przez mękę i w końcu remont na własny koszt w niezależnym warsztacie.
Odpowiedz
120 tysięcy km - wymiana bloku silnika - brak sprężania w jednym z cylindrów. Auto już nie na gwarancji (przez 5 lat serwisowane w ASO), ale dealer wymienił ZA DARMO silnik. Czyli mam nowego Kadjara :-) Ów gest dealera, a właściwie koncernu Renault to zapewne cicha akcja serwisowa. Tak czy owak brawo za podejście do klienta, który zaoszczędził ca. 30 tys złotych.
Odpowiedz
Mam z silnikiem 1,6dci, rocznik 2015. Wersja uboga, ale dostałem dużo dodatków gratis. W salonie zapomniano umyć samochód z warstwy ochronnej i wyglądał jakby był skorodowany. Odbierałem w sobotę i ponoć myjnia w salonie na Puławskiej w Warszawie nie działała. Do bagażnika sprzedawca włożył pionowo 4 zimowe opony, z tym że zapomniał dobrze zatrzasnąć tylne siedzenia. Pierwsze hamowanie omal nie zakończyło się tragedią, bo 4 opony uderzyły w tył mojego fotela. Zużycie oleju praktycznie zerowe, ale ma inne usterki. Od początku skrzypi pokrywa schowka po stronie pasażera. Jeśli nie chcę tego słyszeć, to jeżdżę z otwartym schowkiem. Wielokrotnie było coś tam przesmarowywane, ale żadnego efektu. Raz po jeździe na autostradzie odpadło podwozie, to jest olbrzymia plastikowa osłona silnika. Jest ona przykręcona na trzy śruby i wiele wtyków, które po jeździe np. przez dylatacje w moście powoli się luzują. Nowsze wersje mają nieco inne podwozie (ta osłona jest podzielona na dwie mniejsze) i pewnie jest to lepsze rozwiązanie. Po przejechaniu 17 tys. km zapchał się filtr cząstek stałych, który jest ponoć dożywotni i bezobsługowy. Wpierw w ASO powiedzieli, że samochodu nie można naprawić, choć jest na gwarancji. Później się zdziwiłem, że mimo gwarancji za naprawę muszę płacić. Wpierw żądali 8 tys. zł, później 4, ostatecznie około 1,5 tys. Sprawa jest w sądzie. Wyjaśniali, że filtr się nie zapycha, bo automatycznie się wypala, a skoro się zapchał, to znaczy wynika to z mojego indywidualnego stylu jazdy. Na indywidualny styl jazdy samochód nie pozwala, bo przecież są podpowiadacze zmiany biegów, które w moim przypadku nigdy się nie pojawiają, bo mam zbyt duże doświadczenie w prowadzeniu diesli. Wcześniej jeździłem Renault Megane 1,5 dci z 2003 r. Przez 12 lat użytkowania się nie zepsuł (wymieniałem żarówki, klocki i tarcze hamulcowe), a samochód potrafił przejechać na 1 baku nawet 1,4 tys. km. Zamiast 4 l na trasie palił tylko 3,6l. Gdzie ta dobra stara motoryzacja?
Odpowiedz
Masakra widzę nie tylko ja mam z nimi problem nie mogę patrzeć już na to auto wiecznie coś i serwis jak mi powie jeszcze raz że co 30tys trzeba wymieniać olej to wyciągnę korbe z silnika i walne ich w łeb masakra
Odpowiedz
Wyciągnij i walnij się już teraz
Odpowiedz
Wszystkie małe pojemności nie wytrzymują dużych przebiegów, tce czy vag tfsi 100tys i kapitalka. 1.2 tce w clio kończy się średnio przy 100tys przebiegu. Następna sprawa to wymiany oleju w tych silnikach, nie wierzyć w longlife i inne bzdety. 10-15tys maks i każdy nowy samochód powinien mieć pierwszą wymianę jeszcze szybciej, tj. dotarcie silnika. Jak kogoś stać na nowy samochód to chyba stać go na wymianę oleju, albo na wcześniejsze wymiany nie pozwala zaciągnięty kredyt na nowa brykę. Zaraz ktoś napisze że jest gwarancja, a co po gwarancji jak zacznie się sypać, bo wymiany co 30tys.? Winą większości usterek sa własciciele złotówy a nie firmy produkujące samochody.
Odpowiedz
Renault Kadjar Crossover