Potwierdzam. Nie dość, że potrzebne są częste wymiany, a to przód a to tył, różne strony i różne światła (średnio co 4 mce), to jeszcze wymiana wiąże się z potężnymi nerwami. Dzisiaj wymieniałem światła mijania, przednie, po prawej. Clio iii ph 2 tutaj sprężyny nie ma, ale dostęp jest utrudniony. Samo wyjęcie nie jest aż tak trudne, ale trafienie nowa żarówką w otwór już jest sztuka (styki górny i dolny muszą być ustawione wertykalnie). Natomiast masakrujące jest trafienie kostką w zamontowaną żarówkę (kostka wchodzi horyzontalnie). Ile bluzgów na to schodzi przy operowaniu w takim ciasnym miejscu, jedynie na czuja to jest nie do opisania. Nie udało mi się najpierw włożyć żarówki w kostkę a dopiero cały zestaw zamontować, chyba nawet wtedy zestaw sie nie mieści w otwór. Zresztą mamy też błędne koło, gdyż przy montowaniu żarówki nierzadko dotknie się szklem elementów wewnątrz co skraca życie żarówki. Jak przychodzi czas na wymianę to mam ochotę pozbyć się samochodu natychmiast.
mam clio iii od trzech lat. żarówki mijania rzeczywiście zmieniałem już 2 lub 3 trzy ale w tym samochodzie nie jest to skomplikowane, no przynajmniej w wersji że zwykłymi lampami, bo może przy soczewkowych jest jakiś problem. odkąd używam OSRAMOW (zwykle spare part) to wytrzymują dłużej niż tungsram.
Takt to fakt. U mnie wymieniam regularnie co 5 000 tyś. Szlak mnie trafia jak zobaczę, że się nie pali reflektor.
Ze strony od kierowcy ujdzie wymiana - spoko z trudnościami. Prawa to masakra. jeszcze ten akumulator. mam nadzieję, że nie utyje mi ręka bo jeszcze daje radę. A ta holerna sprężynka to koszmar jak nie wiesz to nie ruszaj bo jak spadnie to nizi z żarówką i wymianą. GENERALNIE JESTEM ZADOWOLONY Z AUTA. Z SILNIKIEM 1.2 TAKI MAŁY OSPAŁY. BAGAZNIK OK. WNĘTRZE RÓWNIEŻ. PAMIETAJCIE WYMIENIAĆ AMORTYZATORY PRZY 9 000 TYS. (wszystkie !) - bo jak nie to jazd do rowu. spalanie na poziomie 5,2- 5,7 w cylku miejskim i poza miastem. normalna prędkość pojazdu 90-100km/h. jak będą te radary na trasach nie przejmować się przekroczeniem prędkości :-) ważne że mało pali i nie trzeba kombinować.
Ja za 1 razem próbowalem wymienić sam żarówkę ale zgubiłem wtedy sprężynkę do mocowania żarówki.W serwisie takiej części nie kupisz .Sprowadzili mi jednak z innego miasta z rozbitego clio.Od tej pory nie wymianiam sam żarówek z przodu,Jeździłem do ASO,za wymianę liczyli sobie 20 zł
Potwierdzam ale większym problemem jest wymiana.. bo to trzeba być francuskim inżynierem, żeby tak utrudnić dostęp do tak istotnej ale błahej wymiany. Żenujące.
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu