Dzisiaj dowiedziałem się z programu w telewizji, że ten silnik ma generalnie problem z odpływem starego oleju przy jego wymianie, dzięki czemu część starego oleju niestety zawsze zostaje, co w ostateczności skutkuje zapchaniem i spaleniem turbo.
max - nie przesadzaj z wymianą co 10.000. Ile można? I jest to niestety tylko półśrodek.
arekk - cieszy, że czasem można spotkać szczerego serwisanta
A co ile zmieniacie olej? przy zmianie co 10.000 turbina popracuje. Jak zmieniacie co 30.000 (są takie oleje) to pretensje tylko do siebie mieć możecie. To tak jak smażyć frytki w oleju bez wymiany przez rok. poza tym przewód olejowy zasilający turbo posiada siatkę którą stary olej zapycha i smarowania nie będzie.Co do mechaników w aso to praktykanci w więkrzości niestety
M
Ciekawi mnie jaki był objaw, kiedy ASO wymieniło turbinę? U mnie też chcieli wymienić jak zapalała mi się kontrolka silnika, ale sprawdziłem to jeszcze w nieautoryzowanym warsztacie i okazało się, że trzeba było jedynie przeczyścić elektrozawór po turbiną (albo coś koło niego). Generalnie w ASO brakuje ludzi, którzy się znają. Robią to co im komputer i powie.
bardzo wygodne auto, tylko kosztuje: w moim 5-7 letnim na rok na wymiany płynów, filtrów i elementów zawieszenia wydawałem 4-6 patyków i to można znieść jak sie człowiek z tym liczy przy kupnie, ale właśnie turbospr. i właśnie w tej jednostce - 1,6 disel to już przegięcie-po 84.000 cena z kosmosu, a mechanik ASO po wszystkim sam mi przyznał, że w tej jednostce padają nagminnie i to regularnie......jak ci jeszcze nie padła to kup świnkę i zacznij oszczędzać, albo szybko sprzedaj - ja mimo delikatnego użytkowania nie zdążyłem
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu