To fakt co 25-35tyś.ktoryś lącznik lub końcówka pada wszystko zależy jakimi drogami wiecej sie poruszam bo niestety nasze drogi wykańczają nawet lepiej uklasowane w rankingach awaryjności auta niemieckie , lecz zawieszenie peugeota 406 bije na głowe konkurecje pod wzgledem konfortu jazdy i kosztow w eksploatacji
Do Marcin: To fakt co 25-35tyś.ktoryś lącznik lub końcówka pada wszystko zależy jakimi drogami wiecej sie poruszam bo niestety nasze drogi wykańczają nawet lepiej uklasowane w rankingach awaryjności auta niemieckie , lecz zawieszenie peugeota 406 bije na głowe konkurecje pod wzgledem konfortu jazdy i kosztow w eksploatacji
Zrobiłem 130 tyś km. golfem 3. Nie wymieniałem amortyzatorów, bo ciągle były sprawne, jedynie przeguby i tulejki wahacza . Przegub 100 zł tulejka 6 zł . Więc o jakim biciu na głowę piszesz ?
witam. Jestem posiadaczem 406 od 2000 roku. Mam przejechane już 340 tyś km i dopiero teraz zacząłem robić zawieszenie. Poszukuje dobrych i sprawdzonych części.Serwis sobie słono liczy.
Tak zgodzę się łącznik stabilizatora, i łącznik zbierzności...wysiadaj mi się zaczeęlo tłuc po 17000 tylko ze wcześniej jezdzil w angli to raczej w Polsce szybciej sie to psuje...jak wymieniac tylko orginal bo tak jak podruba to kolega napisał jw. ze co 8 -10 miiecy
W porównaniu np.VW passata Peugeot w wytrzymałości zawieszenia i jej ceny to lux bryka wytrzymująca 3x dłużej niż Passat a i z żadnymi turbinami nie ma kłopotów.
Jężdżę 406 5 lat i nie mogę znaleśc lepszej marki od peugeota.
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu