Ja też musiałem naprawić tylne zawieszenie i mój wybór padł na Antalex,więc umówiłem się z właścicielem i pojechałem z Gdańska pod Mogilno.Naprawa trwała około półtora godziny,po wymianie otrzymalem gwarancję na dwa lata lub 50 tys.kilomatrów,pozdrawiam.
Witam Was. Rzeczywiście moja kombica oczywiście 306czka laleczka najpiękniejsze cacucho i tez robiłem belkę w Pile.Jestem rzeczywiście zadowolony ale narazie zrobiłem 27 tysięcy. Całe szczęście, że po rozbiórce okazała się nie uszkodzona rura. Ten w Pile facet to naprawdę fachura. Byłem w szoku jak latał przy tych kołach. Zero zastanowienia jak robot zaprogramowany. Belki nie demontowali i na samochodzie w dosłownie półtorej godziny naprawiona. Gwarancja na 18 miesięcy i limit 100.000kilometrów Koszt zaledwie 600zł. Jeden czop jak nowy a drugi tragedia . Czarny na murzyn. Wydaje się ze super oferta dlatego pojechałem aż prawie 300kilometrów ze Zgierza. Jacek / Zgierz
Mnie niestety zawieszenie kosztowało znacznie więcej bo około 2500 zł, ale podejrzewam, że około 1000 zł z tego to opłata za własną naiwność. Tak czy owak remont był przeprowadzony po 180k km. Na chwilę obecną nic nie stuka (202k km)
ja wymieniałem belkę... upolowałem ze sprowadzonego 306sw za 700zł od razu wersję z tarczami hamulcowymi, komplet: linki, tarcze, klocki... Jestem zadowolony z przekładki, a uszkodziła mi się bo miałem wypadek, dostałem w koło
to co polecacie zrobić, jeśli przy mocniejszym hamowaniu słychać tylną belkę? 1500 zł to niemal 50% wartości tego auta (rocznik 95). Wymieniać, czy pozbywać się?
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu