Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu
Komentarze
Marek
11 lat temu
0
Jak się auta nie wysuszy w środku, to praw przyrody- skraplania pary wodnej na chłodnej powierzchni nie da się przeskoczyć. Po tym jak wysuszyłem auto w środku( nawiew na szybę i na nogi+ uchylone szyby +nowy filtr kabinowy) mam sucho w środku i nie mam zamglonych szyb.
Ja miałem przez 4 lata zaparowane szyby w Zośce. Robiłem wymianę filtra, przemywanie szyb, otwieranie szyb, itp - i NIC nie pomagało. W końcu sam znalazłem, że odwrotnie funkcjonuje zamykanie/otwieranie kopułki od nawiewu powietrza. Rozebrałem kostkę przy tym urzadzeniu i zamieniłem kable. Od tej pory szyby nie są zaparowane. Zastanawiam się tylko czy to była wada fabryczna, czy ktoś wcześniej grzebał w instalacji.
A więc rok temu miałem problem z parującymi szybami, jak się okazało wina nie była po stronie filtra powietrza tylko kopuła od nawiewu nie była sterowana "patyczkiem". Zauważyłem, że w Oplach sterownik od silnika jest luźno włożony i trzeba go pilnować, bo po jakimś czasie może wyskoczyć, a wtedy załącza się obieg wewnętrzny, a co za tym po jakimś czasie szyby parują. Jeśli komuś parują posłuchaj czy przy przełączaniu obiegu wewnętrznego słychać zmianę jakości, odgłosu powietrza. :)
Slaba widocznosc? Wg mnie to nad wyrost. nie wiem czy wiesz ale w kazdym aucie na poczatku paruja, bez roznicy, a to dlatego ze do zimnego auta wbija osoba nagrzana wydzielajaca pare. W mojej Zosi tego problemu nie mam, uznaje za niesluszne.
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu