długie palenie (10-15 s) po nocy ( ok 8 h)

Opel Vectra B Sedan 2.2 DTI 16V ECOTEC 125KM 92kW 2000-2002

Witam, wybaczcie bo laik jestem ale u mnie wygladalo to mniej wiecej tak. Miałem problem z odpaleniem po dluzszym postoj, pierwsze palenie normalnie odpalala i po 5 sekundach gasla. Jak juz zgasla to nie mozna bylo jej zapalic. Wiec psikalem plaka i gaz do dechy. za ktoryms razem zaskoczyla. Pojechalem do ojca na warsztat i zalozyli mi taka pompke grusze na przewody paliwowe, zeby paliwo sie nie cofalo a w razie sie sofnie to mozna bylo recznie napopowac. Jak szykali gdzie by ja zalozyc zobaczyli ze ktos majstrowal wczesniej z tymi przewodami od paliwa. Na wezyk byla zalozona opaska i nie bylo to niczym usztywnione wiec przewod sie zagiol. Czyli ponoc troche sie zapowietrzal i nie dostawal paliwa. Zrobili ten przewod jak trzeba na wszelki wypadek zalozyli pompke o ktorej pisalem i od tamtej pory problem znikl jak gdyby nigdy nic. Zobaczymy teraz jak bedzie zimą bo ostatniej mialem mega problem z odpaleniem auta. Ale mysle ze przyczyna ta sama. Mam nadzieje ze komus pomoze opisana moja przygoda z viki.

Witam, wybaczcie bo laik jestem ale u mnie wygladalo to mniej wiecej tak. Miałem problem z odpaleniem po dluzszym postoj, pierwsze palenie normalnie odpalala i po 5 sekundach gasla. Jak juz zgasla to nie mozna bylo jej zapalic. Wiec psikalem plaka i gaz do dechy. za ktoryms razem zaskoczyla. Pojechalem do ojca na warsztat i zalozyli mi taka pompke grusze na przewody paliwowe, zeby paliwo sie nie cofalo a w razie sie sofnie to mozna bylo recznie napopowac. Jak szykali gdzie by ja zalozyc zobaczyli ze ktos majstrowal wczesniej z tymi przewodami od paliwa. Na wezyk byla zalozona opaska i nie bylo to niczym usztywnione wiec przewod sie zagiol. Czyli ponoc troche sie zapowietrzal i nie dostawal paliwa. Zrobili ten przewod jak trzeba na wszelki wypadek zalozyli pompke o ktorej pisalem i od tamtej pory problem znikl jak gdyby nigdy nic. Zobaczymy teraz jak bedzie zimą bo ostatniej mialem mega problem z odpaleniem auta. Ale mysle ze przyczyna ta sama. Mam nadzieje ze komus pomoze opisana moja przygoda z viki.

no dobre to z tym przelacznikiem

ja tak mialem z moja torpeda wymienilem szczotki w rozruszniku i calkiem inna bajka a dodatkowo zrobilem sobie zalaczenie swiec zarowych pod kierownica mam przelacznik oszukuje komputer bo swiece w oplu zaswiecaja sie przy temperaturze -3 a ja go oszukuje i nawet jak jest plus 5 to ja je zalaczam i pali na dotyk

Mam podobny problem. akumulator ma ok roku również bosch'a, zgodny z wymaganiami producenta. Nie trzymam 10 sek ze względu na akumulator. Odpalam 2-3 sek odczekuje ok 5 sek i pali na dotyk praktycznie. Nie wspomne o rozgrzanym silniku bo to już poezja jest ;) . Na mrozie to chyba norma ale nawet w lecie trzeba go dłużej potrzymac na zimnym silniku. W czym może być problem?