- Autor: ~gosia
- Kategoria: układ wtryskowy
Moja meriva chodziła jak bajka aż do czasu, gdy pewnego dnia podczas jazdy miejskiej- ok.50km/h zgasła- wówczas żadna kontrolka się nie zaświeciła. I od tamtego dnia zaczęła się naprawa i tak: wpierw wymieniłam filtr paliwa, potem wtryskiwacze(nalegał serwis), następnie słynny zawór, przy okazji pompę wody. Trwa to już drugi miesiąc a samochód teraz jak chce zapalić ( już obojętnie, czy na ciepłym, czy na zimnym silniku)to tak się męczy, że aż mu cała buda skacze, pomocy!! nie mam już pojęcia
Komentarze