mam meriwę 1/7cdti 2006r i wyjechaniu z garażu przy dużym skręcie kierownicy słychać pojedynczy stuk w układzie kierowniczym,a w czasie jazdy jest wszystko dobrze.Napiszcie mi co to może być.
mam opla meriwę 1/7cdti 2006r i przy wyjechaniu z garażu tyłem i dużym skręcie kierownicą słychać pojedynczy stuk w układzie kierowniczym,a w czasie jazdy jest wszystko w porządku.Napiszcie mi co to może być.
ja mam Merive z 2006 z przebiegiem 150,000 jak jezdzę po asfalcie nie stuka jak wjadę na tory lub na kocie łby od razu zaczyna stukanie i drganie kierowniczy nie wiem co mam robić
mam ten sam problem auto wstawilem do mechanika co sie okazalo?wał pośredni zakończony jest wieloklinem i stuki przenoszą sie własnie z tego miejsca.wału w sklepie nie kupisz tylko serwis lub uzywka i nie polecam. na obecną chwile wystarczy zapalka i stuki znikają na dłuższy czas ady zebrac sianko na serwis
od niedawna mam luz w ukladzie kierowniczym i na dodatek przy chamowaniu trzesie kierownicą.Co może być przyczyną?ostatnio wymieniłem prawą końcówkę drążka i tak pozatym zero jakiegokolwiek luzu.
Mam Mery z 2005r. Wczoraj byłem u mechanika, który uzupełnił oplowski smar (cena 95 zł) w układzie EPS (dokładnie przesmarował wieloklin), stuki w układzie kierowniczym ucichły (stukało mi z lewej i prawej strony kierowcy, metaliczny dźwięk. Polecam spróbować, może i wam pomoże :)
Po wielu próbach i podejściach udało mi się przekonać serwis, że nie ześwirowałem. Na szczęście kierownik serwisu (Haller Gdynia) pogrzebał i znalazł w dokumentacji GM środek zaradczy. Stuka coś o obudowę kolumny w części tuż za kierownicą (między kierownicą a deską, może ciut niżej) Dokładnie nie wiem co to jest ale od czasu do czasu wciskają gdzieś jakiś klej i wystarcza na około 3 miesiące. A wymianę kolumny też przerabiałem :)
Też myślałem ,że to wina końcówek drążków i stabilizatorów .Mam merivę z 2003r. Wkurzają mnie stuki przy jeździe po nierównościach w okolicy ukł. kierowniczego.Dzisiaj dodatkowo wyłączyło mi się wspomaganie kierownicy i po kilku uruchomieniach silnika i przejechaniu kilku kilometrów wszystko wróciło do normy .Nie wiem co o tym sądzić.Czy wymienić układ wspomagania?
Do Zbyszek_: Nie nie wymieniaj układu, naładuj akumulator wspomaganie jest elektryczne więc osłabła Ci delikatnie bateria. jak ją naładujesz wspomaganie wróci do normy
Mam Meriwe 2006 120 tys przebiegu, stuki w kabinie nie dawały mi spokoju w dodatku coś szeleściło koło kierownicy. Pojechałem do mechanika pow, że kolumna do wymiany i silnik wspomagania. Jak rozebrał kolumnę pow. że wygląda jak by ten samochód przejechał 400 tys. Koszt naprawy to koszt nowych części (1900PLN), ale oczywiście kazałem założyć używane (za 850 PLN). Porażka. Po wymianie stuki słychać, tyle, że może ciut mniejsze. Mechanik pow, że już nic nie zrobi. Stuki minimalne będą. Nadal nie dawało mi to spokoju. Pojechałem do kolegi. Ma meriwe 2004. Przejechałem się, a tam stuki jak u mnie. Coś mi się wydaje,że ten model ma wrodzoną wadę. Pozdrawiam.
Chciałbym coś doradzić w swerze luzów i stuków w układzie merivy. Proszę wymienić tylko łącznik stabilizatora i będzie cisza. W serwisie ASO koszt ok 175 zł. Sam łącziki od 25 zł na allegro + wymiana u jakiegoś mechanika.
Jeżdżę Merivą 1,6 16V z rocznika 2003 od roku 2004 a więc już 6 rok.
Normalnym jest w tym modelu silnika, że:
- silnik bierze olej po 100tys. dużo więcej niż wg. producenta,
- wybierak skrzyni biegów jest wadliwy w modelach z 2003 /do wymiany,
- stuki w obrębie kolumny kierowniczej i wyłączanie się EPS związane jest z luzem na połączeniu wał silnika EPS/ przekładnia wspomagania, należy odkręcić silnik wspomagania, wepchać silikon w miejsce połączenia wału silnika z przekładnią i zamontować silnik zpowrotem ,jak nie pomaga to pozostaje wymiana całej kolumny z powodu uszkodzenia czujnika położenia kierownicy.
- stuki w zawieszeniu są częstą awarią spowodowaną w większości przypadków wybiciem łączników stabilizatora, końcówek drążków kierowniczych lub źle skręconą kolumną kierownicy z maglownicą w ekstremalnych przypadkach po dużych przebiegach luzami na sworzniach wahaczy lub wybitymi zębami w maglownicy (auta bite w nadkole/koło)
- skrzypienie plastików wewnątrz, zatarcie się tylnej wycieraczki itp. - typowe usterki.
Mores - luzy w ukladzie wspomagania EPS powstaja na wskutek zaniedban - luzow na drazkach kierowniczych i sworzniach( opinia ASO). Po przejechaniu 2000 km od naprawy cisza w ukladzie kierow.
Też mam ten sam problem tylko że zaczęło się gdy auto miało 12 tyś przebiegu ( teraz 15tyś) i jest coraz gorzej. Najgorzej że w serwisach pracują takie "tłuki" że wymienili by wszystko , oczywiście na koszt właściciela. Byłem już w 3 serwisach autoryzowanych, każdy miał inny pomysł na naprawę tej usterki (wymiana sterownika 4tyś, wymiana kolumny 3.2 itp)
Włąśnie przeczytałem o stukach w układzie kirowniczym - tych dochodzących z kabiny. U mnie pomimo wciśnięcia magicznego smaru za jedyne 96,- stuki istnieją nadal. Jak poinformował mnie serwisant - są to luzy na wałku silnika wspomagania elektrycznego który znajduje się pod deską rozdzielczą. NIe mam pojęcia jak to zlikwidować- oczywiście nie za pomocą wymiany tego cuda.Jak ktoś ma jakiś pomysł chętnie przeczytam
Wlasnie dwa dni temu wyjechalem z serwisu OPLA - stuki w ukladzie kierowniczym ale takie dziwne jakby pochadzace od jakiegos przekaznika a nie z ukladu kierowniczego.
W serwisie wykonano: wymiana sworznia wahacza, 2x drazki kierownicze i przesmarowano kolumne kieierownicza tym specjanym kosmicznym smarem (ponoc brak smaru byl przyczyna stukow) - koszt 1012,88 zl.
Zdarza się że świeci mi EPS i znika wspomaganie kierownicy. Po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu wszystko się normuje ale nie zawsze. Już 2 krotnie byłem w serwisie gdzie resetowano komunikaty. Zapisane alarmy to błąd czujnika położenia kierownicy ostatnio doszło przegrzewanie silnika elektrycznego wspomagania kierownicy gdyż ja mam elektryczne wspomaganie a bywa też podobno elektryczno hydrauliczne
W samochodzie Opel Meriva 2005 r.prod.musiałem wymienić kolumnę kierownicy .Taka przyjemność w ASO to koszt 3200zł.Po wymianie /2 lata gwarancji/ nie ma żadnych odgłosów i kierownica nie trzęsie przy skrętach.To najwieksza wada Merivy.
Miałem tak samo. Stuki na nierównociach. już byłem zdecydowany wymieniać przekładnię kierowniczą, bo te stuki ewidentnie pochodzą na ucho stamtąd. Pojechałem do serwisu opla i tu mnie zamurowało. Zabrali samochód na jakieś pół godziny na podnośnik. Wypiłem kawę z maszyny, pooglądałem nowe opelki po czym gościo z obsługi dał znać że już zrobione. Zapłaciłem 160 PLN. Powiedział że kolumna kierownicza była źle zmontowana w fabryce. Nie żartuję, stuki zniknęły i do dzisiaj a to już, rok nic nie słychać. W innym serwisie ale nie opla, powiedzieli że konieczna wymiana przekładni. Co Wy na to?
Mam to samo w Daewoo Tacuma. To ze stajni GM. Regenerowałem już maglownicę za 940 zł. Ale pozostały luzy w kolumnie. Usterka występuje od początku posiadania auta. Serwis twierdził przez cały czas, gdy ją zgłaszałem, że do każdego auta trzeba się przyzwyczaić.
Mam podobny problem słychać dziwne odgłosy spod kierownicy jadąc po nierównościach. Luzów nie ma było wszystko dokładnie sprawdzane. Pradopodobnie jest to kolumna kierownicza. A dokładnie po zdjęciu plastików spod kierownicy jest tam odbudowana zębatka i z niej dobiegają te dziwne odgłosy.
Mam Merivę z 2005 i mam ten sam problem - przy przejeżdżaniu przez poprzeczne nierówności cała kierownica drga i wszystkie plastiki się trzęsą. Mechanik ma mi wymienić końcówki drążków, łączniki stabilizatora, gumy stabilizatora - tak pro-forma, bo jak mówi może to pomoże, sam nie wie co może być przyczyną. Najprawdopodobniej trzeba będzie jeszcze regenerować maglownicę.
General Motors Poland Sp. z o.o. powiadomił, że niektóre samochody Opel - modele: Combo-C, Tigra-B, Meriva-A mogą być wadliwe.
Spółka poinformowała o możliwej usterce w istotny sposób wpływającej na stabilność jazdy. Wada polega na niewłaściwym umiejscowieniu pierścienia zabezpieczającego wałek zębaty w obudowie przekładni kierowniczej co może spowodować m.in. niesymetryczne ustawienie koła kierownicy.
W Polsce kampanią objętych jest 26 pojazdów wyprodukowanych w 2007 roku w Hiszpanii i Francji.
Jak zapewniła spółka wszyscy klienci, którzy kupili samochody objęte akcją, zostaną zawiadomieni listem poleconym o konieczności sprawdzenia pojazdu w autoryzowanej stacji obsługi. W przypadku wykrycia wady zostanie wykonana bezpłatna wymiana przekładni kierowniczej.
Źródło: UOKiK
http://www.carfocus.pl/index.php?mod=szukaj&szukaj=wymian
W mojej Merivie(niedawno kupiona z 2004r)również zaczęło coś stukać na nierównościach , wybojach w ukł.kierowniczym (gdzieś pod kierownicą).Wybieram sie do mechanika
Właśnie kupiłem merive z 2005 roku i mam identyczny problem. Podczas przegłądu nie stwierdzono żadnych luzów jednak gdy przejeżdżam przez nierówności poprzeczne to słychać dość głośne stuki w układzie kierowniczym. Czy ktoś może pomóc i powiedzieć co to może być? Co trzeba wymienić? Z góry bardzo dziękuję.
hej,ja mam podobny problem z nowym samochodem,rozwiązanie-wymiana kolumny kierowniczej(serwis wymienił już 3 razy i znowu hałasuje),wszystkich z podobnym problemem zapraszam na maila:minimarket@plusnet.pl
Luzów nie stwierdzono podczas badania tech,ale sa stuki gdzies wukladzie kierowniczym podczas jazdy po nierównosciach i wybojach .prosze o odpowiedz co to moze byc ?dziękuje z gory.
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu