- Autor: damko
- Kategoria: układ chłodzenia
Przy temp. poniżej 0 st.C silnik musi pokonać ok 5-16km zanim wskazówka temp. cieczy chłodzącej zacznie się podnosić (w zależności od tego jak dużo poniżej 0st.C jest na zewnątrz). Do tego czasu w aucie jest zwyczajnie zimno - im większy mróz tym gorzej, nieznacznie pomaga trzymania auta powyżej 2000rpm. Po dłuższej trasie (np.20km) silnik osiąga temp. roboczą, ale zatrzymanie się na światłach lub znacznie zmniejszenie prędkości powoduje natychmiastowe wychłodzenie silnika.
Termostat oryginalny wymieniony, okazał się dobry, na nowym bez zmian. Z termostatu (zabudowany) wychodzą króćce do pompy wody skąd dalej wężem do nagrzewnicy - ten wąż szybko robi się gorący - możliwe że tak szybko oddaje ciepło że silnik jest zimny? kolejny króciec to przelewka do zbiorniczka płynu chłodzącego i duży otwierający duży obieg, ten pozostaje zimny do ok 88-89st.C (czyli do otwarcia termostatu)
Nie wiem już gdzie szukać przyczyny.
W książeczce "Sam naprawiam Corsa C" jest wpis że silnik z13dt posiada dodatkowe urządzenie podgrzewające płyn chłodniczy w niskich temp. ale ja u siebie takiego czegoś nie widzę - nawet nie wiem gdzie szukać (ponoć po stronie kierowcy), może jest seryjnie montowany a u mnie zwyczajnie jest zepsuty?
Średni koszt
przejechania 100 km
29,00 zł
Komentarze