Corsa 1.2 z 2001r. po 58 kkm wymieniłem lewy przegub. Jedna z opasek mocujących gumę była zsunięta w środku znajdowały się zanieczyszczenia co pewnie spowodowało uszkodzenie przegubu. Po 59 kkm odzywa się przegub prawy pomimo tego, że opaski mocujące są na miejscu.
po 119kkm zauważyłem pękniętą opaskę osłony przegubu prawego. Mam nadzieję że nie dostało się tam dużo zanieczyszczeń. Uzupełnię smar(sporo go wyleciało) zamontuję nową opaskę i zobaczymy.(Corsa 1.2-2004)
Wymieniłem dwa przeguby po 45.000 (Corsa 1.0 ),wina leży w zsuwających się gumowych osłonach przegubów dostaje się błoto , piach i sprawa załatwiona!Pilnujcie gumek ibędzie okej!!!
Ja też po 112tys.wymieniłem przegub (Corsa 1,2) od lewej półośki, bo też mi się zsunęła osłona i była pęknięta lub przetarta. Osłona jest bardzo twarda i opaska fabrycznie jest słabo zaciśnięta i myślę, że dlatego spada. Kupiłem przegub nowy i osłona była już z miękkiej gumy. Dokupiłem opaski na skręcanie i takimi skręciłem.
Ja natomiast przejechałem 112tyś i padł mi lewy przegub,ponieważ pękła opaska mocująca gumę.To się przyczyniło to uszkodzenia przegubu.Warto to kontrolować!
Pozdrawiam!
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu