Sposób otwierania i podtrzymywania maski silnika budzi pewnego stopnia rozczarowanie, zwłaszcza u użytkowników modelu poprzedniej generacji. W tym celu wykorzystano doskonale wszystkim znaną rozkładaną podpórkę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w Astrze III zastosowano niezłykle wygodną sprężynę gazową, za sprawą której maskę można otworzyć dosłownie jednym palcem.
Ciekawe, czym Opel tłumaczy ten swojego rodzaju „atawizm".
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu