- Autor: ~Bart
- Kategoria: instalacja elektryczna
Zaczęło się nagle wyłączanie wspomagania w różnym czasie na postoju głównie ale 2 razy w czasie jazdy prawie utrata panowania nad pojazdem najadłem się strachu, włączająca się lampka ABS. Usterka dręczyła mnie ze 3 tygodnie nie mogłem dojść co się dzieje bałem się już nim jeździć myślałem że wspomaganie pada. Sprawdzałem płyn wspomagania i inne rzeczy nastawiałem się na duży wydatek. Co się okazało przez przypadek przy kolejnym szukaniu usterki dotknąłem minusowej klemy i zdziwienie gorąca jak diabli. Okazało się że śruba mocująca do niej przewody i masę była luźna i to była przyczyna wszystkiego po dokręceniu wszystko ustało na szczęście. Sam dokręciłem luźną śrubę.
Komentarze