przy zimnym silniku trudności z odpaleniem samochodu, świece sprawdzone - sprawne,przy odpalaniu pojawia się dym, mały dym przy zmianie biegów na wyższe,
brak ww. przy gorącym silniku
wczoraj się okazało ze sprawdzanie świec było nieprawidlowe, jedna swieca podlaczona do akumulatora i przyłozona do silnika częścią która się nagrzewa - pracowała prawidłowo, ale gdy przyłozyło się ją do silnika tą stroną którą przykłada się napięcie, to była zimna... czyli dziwnie spalona swieca.
wymiana troche poprawila zapalanie silnika ale nadal nie jest wg mnie idealnie. jezdzilem peugotem 405 diesel i widzę znaczaca roznicę.
czy nagrzewanie swiec ok. 6 sekund to nie za krotko? tak wskazuje lampka "grzania swiec".
zbadane cisnienie tlokow, patrzac od przodu pojazdu od lewej strony:
1-20, 2-22, 3-24, 4-35 czy to dobrze?
wymiana troche poprawila zapalanie silnika ale nadal nie jest wg mnie idealnie. jezdzilem peugotem 405 diesel i widzę znaczaca roznicę.
czy nagrzewanie swiec ok. 6 sekund to nie za krotko? tak wskazuje lampka "grzania swiec".
zbadane cisnienie tlokow, patrzac od przodu pojazdu od lewej strony:
1-20, 2-22, 3-24, 4-35 czy to dobrze?