Co do głośności to nie mam zastrzeżeń, raczej zaskoczenie na plus. Kilka dni temu lekka próba na autostradzie. 200km/h osiągnłą płynnie i bez marudzenia (silnik 2.0dCi) - poziom hałasu dla tej prędkości zdecydowanie akceptowalny - w zasadzie więcej hałacowało powietrze na grilu i lusterkach niż sam silnik. Przejechane nieco ponad 7000. spalanie w jeździe mieszanej 7,5-8,0 l ON (jazda spokojna bez zbytnich szaleństw)
MAM PODOBNY PROBLEM,ALE TYLKO NA ZIMNYM SILNIKU(1,6 BENZYNA),JUTRO DAJĘ AUTO NA SERWIS,ONI PODEJRZEWAJA ,ŻE TO PASEK.JEŚLI ZAS CHODZI O USTERKI WYKOŃCZENIOWE TO PAN W SERWISIE POWIEDZIAŁ MI ,ŻE TAKICH USTEREK NIE MA W AUTACH W PRZEDZIALE CENOWYM OD 150 DO 200 TYS.:)
pojawiający się dziwny hałas, coś pomiędzy piszczeniem, a buczeniem, trudno to opisać, wyłącznie przy na ciepłym silniku (1,5 dci)najczęściej po krótkim postoju, po ponownym uruchomieniu pojazdu,w serwisie twierdzą,że to normalna praca silnika, jednakże to niemozliwe, bowiem, pojawia się czasami i równie nieoczekiwanie po jakimś czasie zanika, poza tym dużo usterek wykończeniowych, czy ktoś ma podobny problem?
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu