- Autor: amajewski
- Kategoria: silnik
Najpierw samochód nie chciał jechać - migała lampka systemu kontroli silnika, silnik pracował, ale nie wchodził na wyższe obroty. Mechanik stwierdził, że to czujnik wału korbowego, wymienił i było OK. Dwa dni później kontrolka znowu zaczęła się świecić (bez migania), samochód jedzie normalnie, niby nic się złego dzieje, no ale jednak coś jest nie tak, skoro lampka się świeci.
Woda dostała się do kostki od czujnika i było małe zwarcie. Wystarczyło wysuszyć i zabezpieczyć.
Komentarze