Delikatne (plastikowe) "tuleje". Trzeba wymienić cały mechanizm.
Czy usterka wystąpiła u Ciebie?
Tak
Nie
Wystąpiła: 63
Nie wystąpiła: 6
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu
Komentarze
Tomy M.
11 lat temu
0
Nie ma sensu zabaw w wiercenie, śrubki itp. Do naprawy potrzebujemy tylko silnych kombinerek. Wywalamy plastikową tulejkę i cały ten trzpień. Stalowy trzpień wkładamy w owalny otwór aluminiowego korbowodu-płackownika, zaciskamy kombinerkami aby nie latało lewo-prawo. I to wszystko, wycieraczki jak nowe :)
też załatwiłem problem za pomocą śrubki ale po 2 latach śrubka urwała się i teraz założyłem obejmę z gumowego paska skręconego śrubą oczywiście na tyle mocno żeby pozwalała ruszać się całemu mechanizmowi i żeby cięgno nie spadało
nie trzeba wymieniać całego mechanizmu. Wystarczy nawiercić i wkręcić wkręt zabezpieczający przedd rozsprzęgleniem. Zrobi to każdy oprócz serwisowych wymieniaczy!
Miałem też taką sytuację, że nagle w czasie ulewy spadł korbowód i wycieraczki stanęły. Problemem nie jest jakość tulejek, tylko to, że jedna z nich nie pracuje w jednej osi i z czasem wyrabiają się elastyczne listki na brzegach. Korbowód można odwrócić tuleja od strony silnika pracuje normalnie i będzie trzymać lepiej. Skutecznie udało się to naprawić dzięki małemu drucianemu kółku (zwój ze sprężynki) które po wciśnięciu w rowek wewnątrz tulei i zatopieniu lutownicą na gorąco dociska listki i zwęża średnicę. Teraz trzyma nawet lepiej niż oryginał.
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu