- Autor: Damian Michalski
- Kategoria: silnik
Witam. Dnia 7 stycznie br. auto sprawowało sie idealnie- jak zawsze. Dnia następnego około godziny 7-7:30 wyjechałem spod domu do dziewczyny mieszkającej 17km ode mnie. Zawsze odpalam i gaszę na PB. Po przejechaniu około 4-5km silnik zagrzał się i po wyjechaniu na DK74 przerzuciłem na LPG. Przejechałem tak około 90% reszty trasy bezproblemowo. Po dojechaniu praktycznie na miejsce przełączyłem na PB i zaczęły się problemy. Silnik osłabł, dotoczyłem się jakieś 300m na mostek i silnik zgasł zostawiając plamę oleju. Po czym "wczołgałem" się na podwórko. Odpalił w miarę normalnie ale nie miał siły jechać. Po kilkunastu minutach próbując odpalić usłyszałem metaliczny dźwięk spod pokrywy rozrządu. Po sprawdzeniu na kanale olej wydostał sie obok filtra oleju. Dodam również że w czwartek przed zdarzeniem został wymieniony olej na Platinum 10w40 do LPG wraz z filtrem.
Miał zostać sprawdzony prąd na świecach ale niestety nie mam klucza i nie chcę przeciągnąć więc auto stoi u elektryka i czeka na swoją kolej.
Rozrząd kompletny wymieniony 18-20 lipca 2012r. Po rozmowie z osobą która wymieniała komplet i opisaniu mu usterki stwierdził, że objawy nie wskazują na rozrząd. Nie wiem co mam zrobić. Mało kto chce się podjąć rozebrania tego silnika i sprawdzenia dolegliwości...
Komentarze