po odpaleniu auto chwile pochodzi a następnie spadają obroty i gaśnie.podczas jazdy jazdy szarpie,tak jakby drakowało mu paliwa.czy to może być woda w paliwie.
Komentarze
~tatar
11 lat temu
0
Miałem IDENTYCZNY problem z tym gasnieciem, nie zadna woda w paliwie tylko pęknieta guma od dolotu bardzo mikro szczelina a robi swoje bo bierze " lewe powietrze". Co do szarpań jakby sie dławił też mam ten problem z tym że moja madzia bierze spore ilosci oleju i nie wiem czy to nie czasem od tego nie bedzie. Sprawdz w swojej czy nie kopci na biało jak z elektrociepłowni przy duzych obrotach, jak tak to witaj w klubie uszkodzonego silnika :D! pzdro
Jesli chodzi o to ze silnik gasnie na biegu jalowym to moga byc problemy z ukladem dolotowym dokladnie to guma ktora laczy przeplywomierz z przepustnica lewe powietrze, moze byc peknieta i silnik bierze, moze to byc imobilajzer poniewz w kluczu jest maly czip dziala on elektromagnetycznie jezeli jest z nim cos nie tak to silnik odpali i po 2 sekundach zgasnie a elementy wysokiego napiecia sprawdz na samym koncu.
powodzenia pozdro
Mam ten sam problem.Z tym że,nie gasnie mi zaraz po odpaleniu,ale czasami gasnie jak zrzucam go z wysokich obrotów na luz,ale od razu zapala i jest ok.Gorzej jak zdarzylo mi sie jechac i nagle silnik gasnie i nie moge zapalic.Troche to kiszka,bo jak zgasnie to wspomaganie kierownicy nie dziala,a jechalem okolo 140 km/h.Probowalem kilka razy odpalic i nic.Jak by był zapchany.Po moze 10 minutach przerwy odpala za pierwszym razem,albo odpala i słysze jak sie silnik dławi i nie moze wskoczyc na obroty,dopiero po chwili "przepalania" dostaje swojego kopa :)Mam wrazenie jak by to byl zapchany jakis filtr
Komentarze
powodzenia pozdro