Mechanika super, bezawaryjne auta ale korozja w tym aucie decyduje, że nie kupię już Mazdy:(
Mam 6-tkę z 2005r, nie bitą, mierzona czujnikiem lakieru a purchle pokazały się na tylnych nadkolach, klapie bagażnika oraz na krawędziach tylnych drzwi. Pod autem jeszcze gorzej a pod maską rdzewieją nawet opaski na wężach gumowych... Moje poprzednie auta to Audi, BMW i zero tego typu problemów. Ostatnio z rdzą parałem się mając malucha w 94r.
Czy ja wiem... Nie jest tak źle według mnie. Mam Mazdę 6 kilka lat i jakichś większych problemów nie miałem. Raz mały burchel, ale zlikwidowany i zabezpieczony od razu przez lakierników ( www.serwis-lakierniczy.pl ) i jest do dziś dobrze.
Autko jest wręcz wspaniałe, też zakupiłem 6 po korozji, czy wina blachy nie wiem bo nadkola są robione z materiału co trzymię wilgoć i jak sciągnięte były to aż od wewnątrz były spleśniałe, teraz mam błotniki zrobione, nadkola plastikowe i jest bez rdzy.
dzisiaj z materiału który jest przeznaczony na karoserie dla 4 samochodów robiono jedna a porządna mam mazde mx-3 z 94r i rdzy jest bardzo mało. pojawiła sie tylko w prawym tylnym nadkolu i troche przy szyberdachu
Mam mazdę 6 1.8 kombi nie miała dzwona i przeszła serwis mazdy, po dwóch naszych zimach, rdzewieją para tylnych drzwi i nadkola, oraz maska, mechanika ok. ale blachy to fakt nie sprawdza się u nas.
Do : Mazda 6 r.prod.2006,niby po lifcie, a rdza zżarła dwa tylne nadkola. Nadkola są zrobione u blacharza, który daje tylko rok gwarancji. Stwierdził, żeby tym autem pojeździć góra rok, albo dwa i do żyda bo od środka całe zżarte. Ogólnie zgadzam się z tym, że autko super, ale producent niestety idzie za trendem i obniża koszty psując sobie renomę. Niby oszczędzają koszty, bo blacharka nie jest najważniejsza, ale ja drugiej mazdy już nie kupię. Będę szukał może hondy, albo toyoty bo o tych autach nie słychać, że je zżera rdza.
To prawda blach cienkie i nieodporne na korozje, wgniecenia mozna paznokciami zrobic. elementy podwozia koroduja natychmiast 4 letnie auto wyglada podspodem jak 12 letnie auto szok.
Mam mazde 6 z 03 roku i wlasnie wczoraj zaowazylem ze na przednim i tylnym nadkolu pojawia sie rdza a reszta jest super. W sumie takie wyprawki duzo nie kosztuja
Miałem Mazde 6 2,0D Kombi do kwietnia (rocznik 2003). Jezdzila swietnie, ale rdza zaczela ja żreć po 100.000 km. Tylne nadkola i tylne drzwi bagaznika. To byly glowne ogniska
Miałem 6 do lutego br. Rocznik 2004. Wpierdzielała ją korozja. Najpierw te nieszczęsne nadkola - dałem na serwis - to wykryli wszędzie ogniska korozji oprócz przednich prawych drzwi. Szkoda bo to naprawdę dobry samochód.
To prawda, ale ... Kto serwisował Madzię w ASO, to nie ma tego problemu, ponieważ była przeprowadzana akcja serwisowa. Moja M6 (2003r 2,0 benzyna, kombi) została "domalowana" w ramach tej akcji w Niemczech w 2006 r (tylne nadkola, krawędzie tylnych drzwi, tylna klapa) i dzisiaj mam spokój (dalej jest serwisowana w ASO i objęta gwarancją)
jestem posiadaczem m6 u mnie też pojawiły się oznaki korozji na tylnych nadkolach i podwoziu zrobiłem konserwację i myślę że to wystarczy .poz a tym fajna bryka
Witam. Jestem właścicielem mazdy 6 rocznik 2003 i u mnie również tylne nadkola dopada rudzielec a co gorsza na błotniku pojawiły się pęcherze. Wbiłem sie w szok i zacząłem doszukiwac się dzwonu ale ostatnio usłyszałem o tym ze niestety to wada tego jak dla mnie super auta
U mnie korozja pojawiła sie na wachaczach przednich i mocowaniu dolnym silnika i tylnej belce.
Poprzednie moje auto (Audi A4 `98) jak na swój wiek nie miało ani grama rdzy, za to Mazda 6 ma jej zadużo.
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu