- Autor: ~xx
- Kategoria: silnik
Zimny silnik ma podwyższone wolne obroty, wiadomo. U mnie w czasie nagrzewania one spadały, potem nieregularnie się podnosiły na ok. 1500. Przez jakiś okres były podniesione również na całkiem rozgrzanym silniku. Niekiedy na rozgrzanym silniku nie mogłem go zapalić, musiałem poczekać aż ostygnie. Uszkodzony czujnik temperatury płynu chłodniczego. Uszkodzony elektrycznie - przerwa w obwodzie, która się objawiała nieregularnie i w specyficznych momentach, np. tylko w trakcie rozgrzewania silnika Kupiłem podręcznik i główkowałem :-). Podpiąłem cienkie przewody do czujnika, poprowadziłem do kabiny kierowcy i mierzyłem napięcie na czujniku w czasie rozgrzewania i jazdy. Kiedy stwierdziłem zbieżność zmian na mierniku ze zmienionymi obrotami, to zmieniłem czujnik (50zl)
Mało jest serwisów z komputerem do tego samochodu, a trzeba by to "złapać" w trakcie zaburzeń.
ja też tak miałem. wymieniłem sondę lambdę i czujnik temp. cieczy chłodzącej i pomogło. a w sytuacji awaryjnej pomogło samo odłączenie sady lamb. ponieważ ona odp. za skład mieszanki paliwo-powietrze i już nie zalewało. pozdrawiam