- Autor: xxx
- Kategoria: układ wydechowy
- usterka fabryczna
Gdy samochód miał przejechane 2 050 km zaświeciła się kontrolka wskazująca na konieczność kontynuowania jazdy, aby zregenerować filtr cząstek stałych. Dzwoniłem do serwisu i powiedziano mi, abym przejechał kilkadziesiąt kilometrów z większą prędkością i wtedy kontrolki zgasną. Tak zrobiłem i to kilkukrotnie i nic z tego nie wyszło. Kontrolki nie zgasły. Dwa tygodnie temu zadzwoniłem z powrotem do serwisu, bo chciałem się umówić na skasowanie błędów. Z powrotem się dowiedziałem, że muszę przejechać dłuższy odcinek z prędkością ponad 2 tys. obrotów. Usłyszałem także, że mogą mi wypalić filtr, ale będę musiał zapłacić 450zł. Naprawa na mój koszt. Usłyszałem także - „Wiedział Pan jaki samochód kupuje”. Zero pomocy ze strony serwisu. Samochód z gwarancją, praktycznie nowy, bo co to jest 2 tysiące kilometrów i zapalone kontroli.
Dziwi mnie stwierdzenie, że „Wiedział Pan jaki samochód kupuje”. Ja wiedziałem, że kupuję samochód NOWY i teoretycznie nieprędko powinienem się spotkać z mechanikiem. Dlaczego mam płacić 450zł. za usługę w samochodzie, który dopiero wyjechał z salonu.
Pojechałem na pierwszy przegląd, ale już do innego salonu. Tam bezpłatnie wypalono mi filtr. Sprawa pewnie wróci. No chyba, że wcześniej zadzwoni KIA i poinformuje o usterce fabrycznej i ją usunie. Zobaczymy ???
Czy usterka wystąpiła u Ciebie?
Wystąpiła: 88
Nie wystąpiła: 10
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu