- Autor: muzyk
- Kategoria: układ napędowy
- usterka wystąpiła przy przebiegu 2 tys. km
Problem występuje od momentu wyjechania z salonu na początku 2020 r.
Najczęściej pojawia się podczas ruszania na zimnym silniku i występuje przez kilka kolejnych kilometrów. Rzadko, ale zdarza się, że problem nie występuje i auto normalnie rusza.
Szarpanie polega na niemożliwości ruszenia, bądź ruszenia w podskokach, tzw. kangurki. Nie są to zwykłe szarpnięcia, lecz angażuje się w to cały układ napędowy z silnikiem włącznie. Pod maską wszystko się rusza, a poduszki pod silnikiem pracują na maksimum swoich możliwości.
W serwisie problem znają, ale nie potrafią pomóc. Czekają na informację z centrali Kia w Korei. Nie ma też pewności, że problem zostanie rozwiązany.
Na forach i fb są podobne doniesienia od kierowców.
Szkoda, bo samochód, przynajmniej teraz, wydaje się ciekawą propozycją cenową na tle konkurencji i możliwości... A tu takie heca..
Komentarze
Jeździłem różnymi markami samochodów różnej klasy i zwykle tych problemów nie było. W tych współczesnych pojazdach ( muszę nadmienić, że jestem kierowcą po 60- tce) producenci chcąc ograniczyć emisję spalin zmuszają sterowniki do maksymalnie równej i oszczędnej pracy silnika, przy jednoczesnym pilnowaniu odpowiedniej jakości paliwa. W praktyce jest to niemożliwe. Z mojej obserwacji wynika, że Kia Rio wersja L (1.25 84 KM) bo taką jeżdżę ewidentnie lubi dobre paliwo, to droższe (np. Shell V-Power) trochę drożej, ale problem jakby zniknął. Technika ruszania (wysprzęglania) ma tu dość duże znaczenie. Autko generalnie dobre w tej klasie, oszczędne. Reasumując w tym modelu nie sprzęgło, tylko układ sterowania. Producent o tym problemie wie, serwisy udzielają oszczędnych, lapidarnych informacji i miejmy nadzieję, że usterka zostanie wkrótce wyeliminowana.
Ponoć niektóre osoby wymieniły tarczę sprzęgła na zamiennik i problem zniknął... to tylko opinia mechanika, samemu nie rozmawiałem z taką osobą...