rdza na obrzeżach klapy bagażnika po ponad rocznej eksploatacji ! 18 tyś. przebiegu. Samochód jest w reklamacji.
Czy usterka wystąpiła u Ciebie?
Tak
Nie
Wystąpiła: 45
Nie wystąpiła: 22
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu
Komentarze
~krzysiek
10 lat temu
1
Rocznik 2007 produkcji koreańskiej sprowadzonyz niemiec. Rdza na tylnej klapie przy świetle stop i tylnym nadkolu. Dla porównania teść ma aster 96rok zero rdzy. Blacha do bani
Przy przeglądzie po 3 latach - rdza na klapie. Jeszcze się dokładnie nie umawiałem, ale mam nadzieję, że zaliczą na gwarancji. Natomiast niedługo po zakupie ktoś mi (pewnie dzieciak rowerem) zrobił wgniotkę w bocznych drzwiach. Lakier się trzyma do dziś i nic się złego nie dzieje z tym.
I30 2009 r. hb, przebieg 35000 i rdza już po 1 roku na klapie po drugim roku na progu, po trzecim roku (2 miesięce po upływie gwarancji) ponownie rdza na klapie lecz tym razem widoczna pod dolną krawędzią szyby prawie na całej długości. Serwis się oczywiście w....ł.
Witam
Mam I 30CW1,6 CRDI COMFORT+z 2010., przebieg 39000. Do chwili obecnej miałem następujące usterki:
1) Wymiana plastikowych obwódek lusterek bocznych (popękały i dziś zauważyłem że znowu są pęknięte);
2) wymiana lewej szyby w drzwiach kierowcy (była skaza);
3) wymiana maglownicy (stuki podczas kręcenia kierownicą);
4) wymiana radia (traciło pamięć)
5) wczoraj zauważyłem oznaki korozji na tylnej klapie przy trzecim świetle STOP
6) Szyba po wymianie ciężko się domyka a czasem staje.
Ponadto zauważyłem oznaki pocenia się silnika oraz miski olejowej w jednym miejscu.
Jutro jestem omówiony na serwis więc wytknę im trochę.
Tak poza tym autko nawet fajne, zastanawia mnie tylko jak ktoś potrafi w mieście osiągnąć spalanie 6l, mi osobiście nawet na trasie nie udało się zejść poniżej 6l.
Korozja w nowych Hyundaiach i 30 to niestety prawda.Mam I30 cw crdi z 2010r, odbierałem z salonu w styczniu 2011r. i niestety po dwóch latach przy przebiegu 53tyś. pojawiła się rdza na tylnej klapie przy środkowym świetle stopu.Pomalowali mi w serwisie w ramach gwarancji lecz "po bólach" górną część klapy. Zauważyłem teraz pęcherzyki rdzy pod oświetleniem tablicy rejestracyjnej. STRACH myśleć co będzie dalej.
Moj rocznik 2007 92000 za soba i jedynie kolo 3 swiatla stopu cos sie pojawilo rdzawego ale szybki demontarz swiatelka lekkie podczyszczenie i zamalowanie i po klopocie nie widze w tym nic strasznego
Na swoim i30 też znalazłem ognisko rdzy oraz pęcherzyki. Posiadam to auto w wersji CW(kombi) z 2008r. produkcja koreańska. Auto aktualnie jest tydzień przed zakończeniem 36 miesięcznego okresu gwarancyjnego. Jako że to ostatni dzwonek na ew. reklamacje zacząłem przyglądać się autu i wyszukiwać usterek które mogę zareklamować. I tak między innymi znalazłem rdzę.
Niewiele poniżej tablicy rejestracyjnej na tylnej klapie ponadto po obu stronach trzeciego światła STOP były wyraźne pęcherzyki. Udałem się z tym do serwisu, pan powiedział, że nie ma problemu pomalują mi całą klapę bo ten problem tyczy się wielu egzemplarzy i jest im znany.
Mam umówioną na to wizytę na wtorek i w czwartek ma być odbiór - zobaczymy. Dość dokładnie obejrzałem karoserie i niczego więcej się nie doszukałem.
Kolega który pracuje w lakierni Hyundaia powiedział, że chodziły słuchy iż klapy tylne były malowane poza fabryką z jakiegoś tam powodu i dlatego z tym są takie klocki. Wiele osób pisze, że blachy są nieocynkowane, powiedzieli mi że już od kilku lat na rynku pierwotnym nie da się kupić auta z nieocynkowaną blacha i I30 jak najbardziej jest ocynkowany (chociaż panowie nie byli w stanie powiedzieć w jakim stopniu oraz czy wszystkie elementy) - i jest to ponoć oficjalna informacja Hyundai Polska.
Co do reszty to przez te trzy lata było kilka przygód, zaczęło się od częstych wymian żarówek H7 - stwierdziłem założę żarniki xenonowe i pomogło (ps. są ustawione i na pewno nie oślepiają innych). Następnie miałem problem ze sprzęgłem - piszczało podczas wciskania pedału, to było jak auto miało półtora roku, wymienili na gwarancji i jest OK.
Też mam tak że od wyjazdu z salonu ciągle coś mi stuka w układzie kierowniczym. Powiedziałem o tym przy okazji pierwszego przeglądu - wymienili sprzęgiełko w układzie maglownicy i stukanie znacznie się wyciszyło ale ciągle jest słyszalne do teraz... . Głównie słyszę do przy mały prędkościach i nagłych skokach amortyzatorów (nawet niewielkich) jak jazda po kostce brukowej. Zauważyłem też ciekawą zależność od niedawna jak gaszę silnik to słyszę taki dźwięk jakby uderzał w maskę (ale na pewno nie uderza. To samo dzieje się gdy włączę klimatyzacje - na chwile obroty spadają silnik bardziej się trzęsie i słychać to pukanie - wydaje mi się że jest to to samo pukanie co podczas jazdy po kostce.
Kolejna usterka która pojawiła się miesiąc po trzecim przeglądzie - trochę mnie zszokowała - przerdzewiała chłodnica klimatyzacji, naprawa 1600zł ale na szczęście załapałem się jeszcze na gwarancyjną naprawę.
Mam oryginalnego ,,koreańczyka"z pażdziernika 2007r.Generalnie jest OK.Oprócz częstej wymiany żarówek H7 i corocznej wymiany drążków stabilizatorów nic poważniejszego w aucie się nie dzieje.Dużego szoku jednak doznałem po ostatnim umyciu swojego auta,gdyż stwierdziłem w okolicach światła,,stop" poważne pęcherze rdzy.W ASO stwierdzili ,że to rzeczywiście rdza a nie żadne odbarwienia i zaproponowali odpłatną naprawę usterki,gdyż gwarancja na rdzę skończyła się parę miesięcy temu.Czytając do tej pory wszystkie narzekania urzytkowników na rdzę w I30, myślałem ,że są przewrażliwieni i wypisują bzdury.Wydawało mi się rzeczą nie do pomyślenia, żeby praktycznie nowe auta"brała" RDZA.Teraz wiem ,że to prawda i SZACUN dla wszystkich.Okazuje się ,ze bogate wyposażenie w wersji komfort to jeszcze nie wszystko by marka mogła się szczycić mianem dobrej.Na dzień dzisiejszy Hyundai powinien przemianować się na Złomdai.
Miałem przyjemność ostatnio mierzyć warstwę cynku w blachach dachowych, korzystając z okazji przyłożyłem miernik do mojego i30, który już zaczyna rdzewieć (rocznik 2008 produkcja korea)- efekt pomiaru: brak , nadwozie w żadnym miejscu nie jest ocynkowane.
ja mam koreańskiego i30 CRDi z 2008r. i na gwarancji miałem malowaną tylną klapę w viamocie, przednia maska też już była malowana, ale za to musiałem zapłacić już sam, bo stwierdzili, że to uszkodzenia od kamieni na drodze. Lakier z maski odchodził płatami, a plamy rdzy po 2 miesiacach zimy miały wielkość 5 złotówek. Mam przejechane 60tyś i nigdy więcej Hyundaia! Skusiłem się na niego po wieloletniej, bezproblemowej jeździe Lanosem, ale ta i30 to jest niewiele warty złom.
mam i30 od pięciu miesięcy. po umyciu autka na tylnej klapie ukazał się rdza - dwa punkciki spuchniętego lakieru pod szybą... to co będzie za 5 lat??? Aaaa i sprzeglo piszczy na wstecznym...
Ja zajrzałem po pół roku użytkowania nowego i30 pod uszczelki na drzwiach (żeby przeciągnąć je silikonem by nie przymarzały) a tam czekała na mnie już niemiła niespodzianka koleżanka RDZA.
rocznik 2007,po pierwszej zimie pordzewiała tylnia klapa przy lampie stopu,pomalowali i po roku znowu po zimie to samo plus rdza na progu od góry przy plastikowej nasadce.Klapa wymieniona próg pomalowany, zobaczymy co po zimie.
Do Jan: Powiedz kolego jak ci to chodzi czy masz go jeszcze ja mam z sierpnia 2009r 1,4 mam pytanie czy nadal nie masz rdzy na nim odpowied to wazne dla mnie u mnie na razie nie ma lecz nie wiem jak bedzie za 5lat bo tyle nim jeszcze zamierzam jezdzic ja mam nakrecone 65 tysiecy km. Pozdrawiam
W moim i30 też pokazała się rdza na tylnej klapie i to w kilku miejscach. Jak zgłosiłem się do ASO to nie wiedzieli co z tym zrobić i wmawiali mi, że to moja wina, bo na pewno w niewłaściwych warunkach trzymam samochód!!!!
Ja ma wersje koreańską CRDI Clasic+ i nic takiego nie zauważyłem. na jasnym lakierze widać było jakby małe plamki rdzy ale okazało się to zwykłym brudem koloru rdzawego. Mam przejechane 40tyś. Samochód z rocznika 2007. Żadnych usterek a wykonanie dużo lepsze niż czeskiej wersji.
rozumiem panowie,że patrzycie na swoje wózki z pewnego dystansu - to dobrze,jeśli chcielibyście popatrzeć z bliska przy użyciu np.lampy lektrycznej i pod odpowiednim kątem a może jeszcze po dokładnym umyciu progów,obejrzeć profile np,wszystkie drzwi - dół od środka itp. - możecie dostać zawału - odradzam,no ale taka jest tania produkcja.
U mnie jest tak samo. Po dokładnym umyciu auta po zimie, okazało się, że w wielu miejscach widać punktowe ślady rdzy. Najwięcej na tylnej klapie, ale też w progach czy nadkolach. Auto ma 1,5 roku i jestem ciekawy jak będzie wyglądało po 10 latach,czyli po tylu na ile jest gwarancja na blachę.
Ten samochód to tragedia!!! Jeżdzę i30 pół roku. To co widać na karoserii po zimie to przechodzi ludzkie pojęcie. "Samochód" niemal dookoła ma wyraźne i bardzo liczne punktowe ślady rdzy!
Pieniądze wyrzucone w błoto! Chyba żadna marka produkująca obecnie samochody nie robi takiego dziadostwa? Hyundai chce konkurować? ... no chyba z producentami ... wozów drabiniastych! (chociaż słychać te same efekty w zawieszeniu, a drza drewna nie łapie)
Nie wiem co z tym zrobić? Samochód po kilku sezonach będzie jak sito!
Zona wjechala bokiem w metalowy slupek na parkingu i wgniotla prog, normalka. Ale zszokowalo mnie co innego: w uszkodzonych miejscach lakier odpadal platami, w ogole sie nie trzymal... A po paru dniach (musialem jezdzic z uszkodzeniem - nie bylo terminow w ASO) pojawila sie RDZA !!! (bylo lato, bezdeszczowo) Dla porowniania: mam Seicento z uszkodzonym od 8 lat lakierem przy zamkach - i ZERO RDZY, mimo ze widac gola blache. Ale zycie weryfikuje `jakosc` I30 : utrata na wartosci 28% w ciagu roku mowi samo za siebie ... (no i do tego fatalne stuki zawieszenia, ech ...)
Dwa tygodnie temu miałem małą stłuczkę parkingową ze Skodą Fabią, którą użytkuje mój sąsiad. U mnie i u niego doszło do uszkodzenia błotników. W trakcie oglądania uszkodzeń w obu autach, aż mi dech zaparło, gdy zobaczyłem, że powłoka lakiernicza z mojej i30-ki schodzi płatami z pofałdowanej blachy!!! A dodam, że Hultaja zakupiłem w listopadzie ubiegłego roku, jako fabrycznie nowego. Natomiast powłoka lakiernicza w poczciwej Fabii nadal trzymała się świetnie, a tam gdzie były głębokie rysy do gołej blachy, do dnia dzisiejszego nie ma żadnej rdzy. U mnie w miejscach, gdzie powłoka lakiernicza odeszła od blachy po tygodniu pojawił się rdzawy nalot i korozja!!! Wychodzi na to, że blachy w Hyundaju nie są niczym gruntowane, a tym bardziej ocynkowane!!! Ktoś tu nabija klientów w butelkę, bo takie zabezpieczanie blach przed korozją, to miało 125p z lat osiemdziesiątych! Aż nie chce mi się myśleć, co będzie dalej. Przecież po 5 sezonach zimowych karoseria będzie wyglądać jak sito!!
Myślę że coś w tym jest. Sam użytkuję I30 CRDI CW. Rdzy nie ma, ale biegły badający powłokę lakieru przy zakupie fabrycznie nowego auta stwierdził, że tam właśnie jest najcieńsza. \niby bez znaczenia, ale...
Wystepowanie tej usterki w zależności od przebiegu