- Autor: Jerzy
- Kategoria: układ kierowniczy
- usterka wystąpiła przy przebiegu 155 tys. km
Po włożeniu klucza do stacyjki i przekręceniu, czuło się, że klucz gdzieś haczy. Po pewnym czasie klucza nie szło włożyć, a kiedy już wszedł, nie można było przekręcić, co oznaczało, że auta nie można było uruchomić. Był to trzeci dzień urlopu w Austrii, do domu prawie 700 km. Było to w Salzburgu.
Komentarze
Po powrocie do Polski znalazłem przez internet mechanika w Siemianowicach, który zajmuje się naprawą stacyjek. Zawiozłem mu ją rano, odebrałem pod wieczór, zapłaciłem 500 zł. Poskręcałem stacyjkę i wszystko działa.